wtorek16lipcaImieniny:MarikiBenityEustachegoWIADOMOŚCIGOSPODARKAKULTURAPOD PARAGRAFEMSPORTSTYL ŻYCIAWIĘCEJ
Wyniki wyszukiwania dla:wypalenie zawodoweNajpopularniejsze Stres i wypalenie zawodowe po sądecku. Epidemia, na którą będzie można brać L4 - W piątek wstępuje we mnie życie, bo zaczyna się weekend i nie muszę iść do pracy – opowiada Maciek, menadżer sądeckiej firmy. W niedzielę po południu zaczyna mnie boleć żołądek, w poniedziałek mam już w głowie jedno zdanie: rzygać mi się chce, bo przede mną pięć dni udręki. Maciek mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. – To zjawisko dotyka coraz większej ilości pracowników sądeckich firm i instytucji – mówi psycholog Bogdan Kajzer. Problem jest na tyle poważny, że od 2022 roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać L4.CzytajMożna na to dostać L4? Stres w pracy i wypalenie zawodowe zbierają żniwo w Sączu W niedzielę po południu na myśl o robocie zaczyna go boleć żołądek, w poniedziałek rano zbiera mu się na wymioty. Dla Pawła, menadżera jednej z lokalnych firm, praca zamieniła się w udrękę. Mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. Ten problem, także w Nowym Sączu, jest na tyle poważny, że od nowego roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać zwolnienie lekarskie. Czytaj.
Wyniki wyszukiwania dla:wypalenie zawodoweNajpopularniejsze Stres i wypalenie zawodowe po sądecku. Epidemia, na którą będzie można brać L4 - W piątek wstępuje we mnie życie, bo zaczyna się weekend i nie muszę iść do pracy – opowiada Maciek, menadżer sądeckiej firmy. W niedzielę po południu zaczyna mnie boleć żołądek, w poniedziałek mam już w głowie jedno zdanie: rzygać mi się chce, bo przede mną pięć dni udręki. Maciek mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. – To zjawisko dotyka coraz większej ilości pracowników sądeckich firm i instytucji – mówi psycholog Bogdan Kajzer. Problem jest na tyle poważny, że od 2022 roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać L4.CzytajMożna na to dostać L4? Stres w pracy i wypalenie zawodowe zbierają żniwo w Sączu W niedzielę po południu na myśl o robocie zaczyna go boleć żołądek, w poniedziałek rano zbiera mu się na wymioty. Dla Pawła, menadżera jednej z lokalnych firm, praca zamieniła się w udrękę. Mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. Ten problem, także w Nowym Sączu, jest na tyle poważny, że od nowego roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać zwolnienie lekarskie. Czytaj
Stres i wypalenie zawodowe po sądecku. Epidemia, na którą będzie można brać L4 - W piątek wstępuje we mnie życie, bo zaczyna się weekend i nie muszę iść do pracy – opowiada Maciek, menadżer sądeckiej firmy. W niedzielę po południu zaczyna mnie boleć żołądek, w poniedziałek mam już w głowie jedno zdanie: rzygać mi się chce, bo przede mną pięć dni udręki. Maciek mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. – To zjawisko dotyka coraz większej ilości pracowników sądeckich firm i instytucji – mówi psycholog Bogdan Kajzer. Problem jest na tyle poważny, że od 2022 roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać L4.Czytaj
Można na to dostać L4? Stres w pracy i wypalenie zawodowe zbierają żniwo w Sączu W niedzielę po południu na myśl o robocie zaczyna go boleć żołądek, w poniedziałek rano zbiera mu się na wymioty. Dla Pawła, menadżera jednej z lokalnych firm, praca zamieniła się w udrękę. Mówi, że cierpi na stres i wypalenie zawodowe. Ten problem, także w Nowym Sączu, jest na tyle poważny, że od nowego roku będzie można na tę cywilizacyjną już chorobę dostać zwolnienie lekarskie. Czytaj