środa17lipcaImieniny:AnetyBogdanaJadwigiWIADOMOŚCIGOSPODARKAKULTURAPOD PARAGRAFEMSPORTSTYL ŻYCIAWIĘCEJ
Wyniki wyszukiwania dla:RzeczyNajpopularniejszeDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (7)Barbara PudłoRatownik ucieka wzrokiem. Może nie wolno im opowiadać, jak umierali ich rodzice. Albo nie chce, żeby pozostali się dowiedzieli.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (6)Barbara PudłoPopatrzcie, życie toczy się normalnie. Kina grają złe filmy. Sportowcy w śmiesznych strojach biją rekordy. A tutaj: kadr z wystawy pudli. Figurki na ekranie jeszcze nic nie wiedzą, ale muzyka w tle staje się niepokojąca, wchodzą werble, potem ściemnienieCzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (1)Barbara PudłoZ przedmiotów pozostawionych po zmarłej matce, autor odtwarza obraz silnej kobiety, która żyła według własnych zasad, niezależnie od zmieniającej się rzeczywistości. CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (3)Barbara PudłoMałe formaty do małych mieszkań. Mała stabilizacja. Samochody mikrus, maleńkie Księstwo Warszawskie. Teksty z Kabaretu Starszych Panów, pełne miniaturowych rekwizytów i postaci, panienki, wdówki, drobne panie.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (2)Barbara PudłoByli idealnymi klientami. Dobroduszni. Uprzejmie zainteresowani nowym asortymentem. Potem ojciec dostał zawału w jakimś centrum handlowym po wypróbowaniu zielonego frugo. Zdążyliśmy jeszcze pożartować na ten temat. Nawet lekarz z pogotowia uznał, że to zabawne.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (5)Barbara PudłoMożliwe, że chodziło o coś innego. Możliwe, że chodziło o to, co zawsze. O zatarte wspomnienia rodzinnych domów. Przepisy, których nikt nie zdążył zapisać.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (4)Barbara PudłoMatka nie lubiła się fotografować. Bezbłędna intuicja zawsze wskazywała jej miejsce tuż obok, pół kroku poza kadrem. Tyłem do obiektywu. W ostateczności znajdowała kogoś, kto w kluczowym momencie wyprostuje się, wzruszy ramieniem, zamacha – i na zawsze ją przesłoni.Czytaj.
Wyniki wyszukiwania dla:RzeczyNajpopularniejszeDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (7)Barbara PudłoRatownik ucieka wzrokiem. Może nie wolno im opowiadać, jak umierali ich rodzice. Albo nie chce, żeby pozostali się dowiedzieli.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (6)Barbara PudłoPopatrzcie, życie toczy się normalnie. Kina grają złe filmy. Sportowcy w śmiesznych strojach biją rekordy. A tutaj: kadr z wystawy pudli. Figurki na ekranie jeszcze nic nie wiedzą, ale muzyka w tle staje się niepokojąca, wchodzą werble, potem ściemnienieCzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (1)Barbara PudłoZ przedmiotów pozostawionych po zmarłej matce, autor odtwarza obraz silnej kobiety, która żyła według własnych zasad, niezależnie od zmieniającej się rzeczywistości. CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (3)Barbara PudłoMałe formaty do małych mieszkań. Mała stabilizacja. Samochody mikrus, maleńkie Księstwo Warszawskie. Teksty z Kabaretu Starszych Panów, pełne miniaturowych rekwizytów i postaci, panienki, wdówki, drobne panie.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (2)Barbara PudłoByli idealnymi klientami. Dobroduszni. Uprzejmie zainteresowani nowym asortymentem. Potem ojciec dostał zawału w jakimś centrum handlowym po wypróbowaniu zielonego frugo. Zdążyliśmy jeszcze pożartować na ten temat. Nawet lekarz z pogotowia uznał, że to zabawne.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (5)Barbara PudłoMożliwe, że chodziło o coś innego. Możliwe, że chodziło o to, co zawsze. O zatarte wspomnienia rodzinnych domów. Przepisy, których nikt nie zdążył zapisać.CzytajDobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (4)Barbara PudłoMatka nie lubiła się fotografować. Bezbłędna intuicja zawsze wskazywała jej miejsce tuż obok, pół kroku poza kadrem. Tyłem do obiektywu. W ostateczności znajdowała kogoś, kto w kluczowym momencie wyprostuje się, wzruszy ramieniem, zamacha – i na zawsze ją przesłoni.Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (7)Barbara PudłoRatownik ucieka wzrokiem. Może nie wolno im opowiadać, jak umierali ich rodzice. Albo nie chce, żeby pozostali się dowiedzieli.Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (6)Barbara PudłoPopatrzcie, życie toczy się normalnie. Kina grają złe filmy. Sportowcy w śmiesznych strojach biją rekordy. A tutaj: kadr z wystawy pudli. Figurki na ekranie jeszcze nic nie wiedzą, ale muzyka w tle staje się niepokojąca, wchodzą werble, potem ściemnienieCzytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (1)Barbara PudłoZ przedmiotów pozostawionych po zmarłej matce, autor odtwarza obraz silnej kobiety, która żyła według własnych zasad, niezależnie od zmieniającej się rzeczywistości. Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (3)Barbara PudłoMałe formaty do małych mieszkań. Mała stabilizacja. Samochody mikrus, maleńkie Księstwo Warszawskie. Teksty z Kabaretu Starszych Panów, pełne miniaturowych rekwizytów i postaci, panienki, wdówki, drobne panie.Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (2)Barbara PudłoByli idealnymi klientami. Dobroduszni. Uprzejmie zainteresowani nowym asortymentem. Potem ojciec dostał zawału w jakimś centrum handlowym po wypróbowaniu zielonego frugo. Zdążyliśmy jeszcze pożartować na ten temat. Nawet lekarz z pogotowia uznał, że to zabawne.Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (5)Barbara PudłoMożliwe, że chodziło o coś innego. Możliwe, że chodziło o to, co zawsze. O zatarte wspomnienia rodzinnych domów. Przepisy, których nikt nie zdążył zapisać.Czytaj
Dobra książka: Marcin Wicha, „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” (4)Barbara PudłoMatka nie lubiła się fotografować. Bezbłędna intuicja zawsze wskazywała jej miejsce tuż obok, pół kroku poza kadrem. Tyłem do obiektywu. W ostateczności znajdowała kogoś, kto w kluczowym momencie wyprostuje się, wzruszy ramieniem, zamacha – i na zawsze ją przesłoni.Czytaj