Zegar tyka, panie marszałkuTomasz Kowalski06.04.2023, 13:50Dzieje podhalańczyków zrośnięte są z historią Sądecczyzny. Tu stacjonowali, wpleceni w tkankę Nowego Sącza, stąd wyruszali, by przelewać krew za Polskę. Tu trwa po nich pamięć, nie tylko dzięki tablicom wbitym w resztki murów starego zamku. Podhalańczycy wciąż żyją w ludzkiej pamięci, czego najlepszym dowodem jest 30 tysięcy podpisów, złożonych pod apelem o ich powrót.