Zebranie rady członkowskiej grodzkiej spółdzielni odwołane przez koronawirusa?
Rady członkowskie grodzkiej spółdzielni mieszkaniowej obradują podczas spotkań co najmniej raz w miesiącu. W pierwszej połowie lutego br. zaplanowano posiedzenie rady ZAB-1, które zostało przesunięte na 27 lutego. Dlaczego?
Kierownik ZAB-1 poinformował przewodniczącego rady członkowskiej o odwołaniu zebrania. Powodem miało być odgórne polecenie zarządu dotyczące odwołania posiedzenia z uwagi na zagrożenie koronawirusem.
Przewodniczący rady członkowskiej sprzeciwił się decyzji i skontaktował się z Inspektoratem Nadzoru Sanitarnego celem ustalenia, czy na terenie Nowego Sącza został wprowadzony alert epidemiologiczny. Przeczącą odpowiedź inspektoratu w tej kwestii skonsultował także z przedstawicielami innych środowiskowych instytucji.
Ostatecznie posiedzenie odbyło się. Niestety, mimo zaproszenia na spotkaniu nie pojawił się zarząd spółdzielni. – Próba odwołania posiedzenia rady członkowskiej przez administrację bez wcześniejszych uzgodnień jest niezgodna z regulaminem, ponieważ rada powołuje własne spotkania, na które zaprasza członków zarządu - informują oburzeni przedstawiciele rady. – Próba odwołania posiedzenia na kilka godzin przed terminem jego rozpoczęcia jest przejawem braku szacunku w stosunku do członków spółdzielni – dodają.
Co było rzeczywistą przyczyną odwołania posiedzenia? – W związku z informacjami prasowymi dotyczącymi potencjalnych niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem się koronawirusa, Zarząd GSM wydał zalecenia ostrożnościowe kierownikom ZAB-ów, aby między innymi: unikać spotkań w większym gronie w ciasnych pomieszczeniach, w tym rad członkowskich oraz nie organizować spotkań dla mieszkańców – informuje Jarosław Iwaniec, prezes Zarządu Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Na wniosek członków rad członkowskich zaplanowane na wczoraj spotkania jednak odbyły się – wyjaśnia prezes.
[email protected], fot. Sądeczanin