Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
05/12/2021 - 18:10

Wolontariusze, ludzie z pięknym sercem. Spieszą z pomocą potrzebującym

Dzisiaj tym, którzy w różny sposób bezinteresownie angażują się, by pomóc innym, którzy pomagają i poświęcają dla innych swój wolny czas, wspierają dobrym słowem, współtworzą i angażują się w różne pomocowe akcje mówimy – DZIĘKUJEMY. O kim mowa? Oczywiście o wolontariuszach.

Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wolontariusza. Wsparcie i pomoc, jakie bezinteresownie niosą wolontariusze jest bezcenna. Takiego wsparcia doświadczają różne organizacje i instytucje pomocowe. Wolontariusze angażują się między innymi w opiekę nad samotnymi i schorowanymi osobami w szpitalach, Domach Pomocy Społecznej hospicjach. Ich pomoc jest również nieoceniona w opiece nad bezdomnymi zwierzętami.

Potwierdza to Beata Kożuch, kierowniczka Gminnego Schroniska dla Bezdomnych Psów w Wielogłowach. Tam pracy codziennie jest od rana do wieczora. W nią angażują się oprócz pracowników właśnie wolontariusze.

- Bez tych wspaniałych ludzi, trudno byłoby sobie dać radę – powiedziała Sądeczaninowi Beata Kożuch. – W naszym schronisku mamy 99 proc. adopcji. Jest to w dużej mierze zasługa naszych wspaniałych wolontariuszy.

Jak mówi Beta Kożuch, dzięki pracy wolontariuszy zwierzęta, które trafiają do schroniska w Wielogłowach, ale także każdego innego schroniska dla zwierząt nabierają do ludzi zaufania, zwłaszcza czworonogi po przejściach.

- Psy mają kontakt nie tylko z pracownikami schroniska, ale też z innymi osobami o pięknych i wspaniałych sercach. To dzięki wolontariuszom nasze schronisko i nasi czworonożni podopieczni funkcjonują w mediach społecznościowych. To oni – wolontariusze robią psiakom oczekującym na adopcję zdjęcia, robią posty.

Wolontariusze trafiają do szkół z wiedzą o schronisku i adopcji zwierząt. Wszystkie te działania, podejmowane przez pracowników i wolontariuszy schroniska w Wielogłowach sprawiają, że psiaki znajdują nowe domy. Wolontariusze razem z pracownikami kilka razy dziennie wyprowadzają psy na spacer. Karmią czworonogi, czeszą je, uczą czystości, przytulają, głaskają, ale też sprzątają ich boksy. Podobnie jest również i w innych schroniskach dla zwierząt. Z nimi

- Gros psów, które do nas trafia nie są nauczone chodzenia na smyczy – dodaje nasza rozmówczyni. – Większość z nich nim znalazła się w schronisku to błąkała się. Część z tych psów pilnowała gospodarstwa i większość swojego życia spędziła na łańcuchu.

Kim są wolontariusze pracujący w schroniskach dla zwierząt? Gro z nich są to ludzie pracujący zawodowo.

- Mimo to znajdują czas na taką bezinteresowną działalność – dodaje Beata Kożuch. – Na taka działalność poświęcają swój wolny czas, a niekiedy i własne pieniądze, by na przykład przewieźć adoptowanego psa z Wielogłów na drugi koniec Polski. Kiedy wolontariusze przychodzą do schroniska, psiaki witają ich głośnym szczekaniem, merdaniem ogonem. Naszym wspaniałym wolontariuszom za ich pracę należą się słowa podziękowania.

Z Gminnym Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Wielogłowach stale współpracuje czternastu wolontariuszy.

- Jeśli ktoś chciałby z naszym schroniskiem współpracować, gorąco zapraszamy.

[email protected], fot. Gminne Schronisko dla Psów w Wielogłowach.







Dziękujemy za przesłanie błędu