Wielogłowy: Suczka wypatruje swojego właściciela. Może Tobie zginęła? [ZDJĘCIA]
Co stało się, że piękna sunia (rasy owczarek niemiecki) znalazła się na bardzo ruchliwej drodze? Może komuś się zgubiła, a może znalazła się w tym miejscu nieprzypadkowo?
Zobacz także: Nowy Sącz: Przy wale przeciwpowodziowym na Dunajcu będzie schronisko dla zwierząt. Budowa ruszy w tym roku [ZDJĘCIA]
Przerażona i zdezorientowana biegała między pędzącymi samochodami. Ile może mieć lat? Trzy. Nie więcej. Mądre oczy psiaka wypatrują swojego właściciela. Uszy nasłuchują każdego kroku z nadzieją, że za chwilę ktoś otworzy to „dziwne”, obce pomieszczenie, w którym, nie wiadomo, dlaczego się znalazła. Ktoś pogłaszcze, przytuli, zapnie do obroży smycz i zabierze do wymarzonego domu.
- Dziewczyna nie nadaje się do trzymania w boksie – mówi pani Małgorzata, wolontariuszka w schronisku w Chełmcu. - Szukamy jej domu z ogrodem, w którym poczuje się swobodnie i u siebie.
Sunia jest wyjątkowo piękna, mądra, łagodna i zdrowa. Rewelacyjnie chodzi na smyczy. Szuka domu i właścicieli, którzy poświęcą jej odrobinę swojego czasu i uwagi.
Jeśli chciałbyś adoptować tego owczarka podajemy numer kontaktowy: 602 521 537.
[email protected], Fot. Schronisko dla zwierząt w Wielogłowach