W Bobowej rozmawiali o śmieciach i transporcie
Rada miejska w Bobowej przegłosowała uchwałę o wysokości stawek za odpady komunalne. W porównaniu z innymi gminami, nie jest tragicznie. – Ustalenie opłat w tym temacie, który dotyka wszystkie samorządy, budziło we mnie ogromne obawy, w jaki sposób rozstrzygniemy ten przetarg. U nas nie jest źle, stawka 8,30 zł nie poszła w górę. Pamiętajmy jednak, że Bobowa jako miasteczko i przysiółek Berdechów muszą te śmieci wywozić dwukrotnie w miesiącu, więc to podnosi koszty, ale i tak stawka jest przyzwoita – wyjaśnia burmistrz Bobowej Wacław Ligęza.
W poniedziałkowe popołudnie radni przegłosowali także uchwałę o wysokości stawek podatku od środków transportu. – To reguluje kwestię opłat za usługi transportowe. Podatek od środków transportu wzrósł tylko o wskaźnik GUS 1,3%, stawka została obniżona jeśli chodzi o autobusy. Mamy dwóch, trzech przewoźników, którzy narzekali, że mają więcej pojazdów i to dla nich duże obciążenie. Obawialiśmy się przeniesienia przedsiębiorcy do innej gminy, dlatego chcemy utrzymać przedsiębiorstwo. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom firm, które świadczą u nas usługi transportowe. To czynnik mobilizujący, żeby się rozwijać – dodał Ligęza.
Na poniedziałkowej sesji były także poruszanie kwestie oświadczeń majątkowych radnych. Za rok 2018 nie stwierdzono znaczących nieścisłości w 14 dokumentach.