Tu już „orła nie wywiniesz”. Miejska Góra w rękach drogowców
O remont tej drogi mieszkańcy stukali, pukali już od kilku lat. A i gmina miała świadomość – to wizytówka samorządu, nie ma turysty, który zajeżdżając do Starego Sącza nie zawitał tu choć raz. To co stało na przeszkodzie, by zrobić ten remont wcześniej? W te wakacje przecież dziura dosłownie poganiała tu dziurę.
Zobacz też: Te piwnice są jak wehikuł czasu! Największa inwestycja w historii Starego Sącza
- Podobnie było z remontem ulicy Żwirki i Wigury, o który mieszkańcy zabiegali równie mocno. Wstrzymywaliśmy się z remontami z bardzo prostej przyczyny. W tych miejscach miała być rozbudowywana sieć kanalizacyjna. Nie było sensu wkładać pieniędzy w remont drogi, która i tak zaraz byłaby rozebrana przy kładzeniu kanalizacji. Teraz kanalizacja jest już gotowa wszystkie drogi odtwarzane są już w zupełnie innym standardzie – wyjaśnia zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki.
Zobacz też:18 metrów długości, 5 ton wagi! I montaż pod samymi czubkami drzew!
Prace na drodze na Miejską Górę powinny się skończyć już w najbliższych dniach. Ale na tym nie koniec dobrych wiadomości z tej okolicy. Przy okazji prac drogowych samorząd zlecił wykonanie schodów z prawdziwego zdarzenia przy dojściu na taras widokowy. Wcześniej była tu jedynie wydeptana, wąska ścieżka. ([email protected] Fot.: ES)