Remont Jamnickiej w Sączu: projekt droższy niż zakładano. Co teraz?
Jeszcze kilka dni temu szef zarządu osiedla Falkowa i zarazem radny Artur Czernecki mówił o wspominanym przetargu z dużym optymizmem. I choć przetarg miał wyłonić tylko wykonawców samego projektu, to samorządowiec podkreślał:
- Najważniejsze, że w końcu będzie tu chodnik i nie tylko mieszkańcy osiedla, ale również inni sądeczanie, którzy przychodzą tu na spacery choćby na Skałki będą bezpieczni. Kolejna ważna informacja jest taka, że w ślad między za moim wnioskiem zostanie tu też rozbudowana kanalizacja i pociągnięty wodociąg. Ludziom się wydaje, że skoro tu są domy nad rzeką, to mają wodę w studniach a wcale tak nie jest. Wody brakuje, a jeśli nawet jest, to nierzadko nie nadaje się do pica.
Dziś ten optymizm musimy trochę ostudzić. Swoje oferty na przygotowanie projektu modernizacji Jamnickiej złożyły tylko dwie firmy. Spółka z Krakowa wyceniła to zadanie na ok. 298 tysięcy złotych a firma z Warszawy aż na ponad 450 tysięcy. To złe wieści, bo inwestor zarezerwował na ten cel ledwie 255 tysięcy.
Co to oznacza w praktyce? MZD - oczywiście za zgodą rady - ma dwa wyjścia, albo ten przetarg unieważnić a potem ogłosić kolejny albo przesunąć środki w budżecie i dołożyć różnicę do tańszej z ofert. Jakie rozwiązanie wybierze miasto? Przekonamy się już w najbliższych dniach. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)