Raz, dwa trzy giniesz Ty, bo pan i władca parkuje. Znaku nie widzi, bo po co? Ewa Stachura28.02.2018, 16:45Kolejne zdjęcie z serii święte krowy po sądecku. Czy kierowca zasługuje by sposób jego zaparkowania uznać za szczyt arogancji? Czy może to już zwykłe chamstwo, bo przecież znak stoi tuż przed autem?