Prezydent Duda odwiedził Sądecczyznę. Modlił się na grobach swoich przodków

W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych, prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką przyjechał na groby swoich bliskich zmarłych, którzy są pochowani na cmentarzach w Łącku i w Starym Sączu. Wizyta miała charakter prywatny.

To już tradycja, że prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką przyjeżdża co roku na Sądecczyznę na groby swoich przodków. Podobnie było i w tym roku. W minioną niedzielę (31 października) parę prezydencką można było spotkać na cmentarzu w Łącku, gdzie pochowani są pradziadkowie prezydenta - śp. Rozalia i Jan Duda.

Spacerującego po łąckim cmentarzu prezydenta spotkał Roman Potoniec - przewodniczący rady powiatu nowosądeckiego. Następnie prezydent przyjechał do Starego Sącza, gdzie złożył kwiaty na grobie swoich dziadków – Kunegundy i Alojzego Dudów. Wizyta nie trwała długo. Para prezydencka wzięła udział we mszy świętej wieczornej w Klasztorze Sióstr Klarysek, potem jeszcze odwiedziła swoją rodzinę.

W ubiegłym roku w uroczystość Wszystkich Świętych cmentarze były zamknięte, a prezydent był objęty kwarantanną z powodu zakażenia koronawirusem, dlatego groby swoich bliskich zmarłych odwiedził dwa tygodnie później 15 listopada. ([email protected] Fot. Roman Potoniec)

Skomentuj