Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
03/08/2022 - 17:00

Ponad 70 psów z osady romskiej w Maszkowicach szuka nowego domu [ZDJĘCIA]

Kontrola Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wykazała, że na terenie osiedla romskiego w Maszkowicach znajduje się 60 psów (w tym szczeniąt) przetrzymywanych w złych warunkach. Schorowane i niedożywione zwierzęta potrzebują pomocy oraz nowych domów.

Zgłoszenie o przetrzymywaniu w nieodpowiednich warunkach psów w osadzie Romskiej w Maszkowicach dotarło do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Oddział w Krynicy-Zdroju od mieszkańców Maszkowic i okolicznych miejscowości.

Działacze towarzystwa 15 lipca 2022 roku przeprowadzili szczegółową kontrolę, która wykazała, że na terenie osady znajdowało się 60 psów mieszkających w złych warunkach. Część zwierząt jest chorych bądź niedożywionych.

- To, co zobaczyliśmy, zostawiamy do państwa oceny. Interwencję uznaliśmy za zasadną – relacjonują pracownicy TOZ na swoim Facebooku. – Na miejscu ujawniliśmy około 60 psów oraz dwie świnki.

- Część zwierząt było chorych, miały rany na ciele, w tym rany po pogryzieniach. Psy nie miały odpowiedniego schronienia przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Były uwiązane na zbyt krótkich łańcuchach lub sznurkach. Niektóre z psów miały około 10 kg niedowagi! – informuje TOZ. – Większość psów miała pasożyty zewnętrzne. Dodatkowo kondycja i stan zdrowie niektórych psów był zły. (…) Tylko kilka psów było w dobrym stanie.

Po tygodniu od interwencji liczba psiaków zwiększyła się do ponad 70, bo niesterylizowane suczki wydały na świat kolejne potomstwo. Psy najpilniej potrzebujące leczenia otrzymały doraźną pomoc na miejscu, udzieloną przez weterynarza.

Około pięćdziesięciu psiaków zostało już zabranych z osiedla w Maszkowicach. Część z nich trafiła pod opiekę różnych fundacji działających na rzecz zwierząt. Psy, które są w złej kondycji muszą najpierw otrzymać fachową pomoc.

Niektórzy właściciele psów dobrowolnie zrzekli się zwierząt. – Mieszkańcy osady poprosili nas o pomoc w znalezieniu dla ich psów nowych opiekunów, gdyż z różnych względów nie mogą się nimi dłużej opiekować lub nie mogą poprawić im warunków. Szukamy nowych opiekunów, z którymi psy będą mieszkać w domu lub mieszkaniu – apeluje TOZ w mediach społecznościowych.

Jak podkreśla Sylwia Śliwa, prezes krynickiego TOZ, najważniejsze jest dobro zwierząt. Poszukiwane są więc domy tymczasowe i osoby, które chcą adoptować zwierzaki na stałe.

- Osobom, które zgłoszą się do naszego Towarzystwa i będą chciały zaadoptować pieska z osady Romskiej, który jest pod naszą opieką, zapewniamy pokrycie kosztów sterylizacji, szczepienia, odrobaczenia pieska – mówi prezes TOZ.

Nasza rozmówczyni zaznacza, że Towarzystwo nie oddaje psów na łańcuchy i do kojców. Zwierzakom mieszkającym w osadzie romskiej trzeba zapewnić domowe warunki. Trzeba również przejść procedurę adopcji psa.

Od czasu interwencji kilka psów już znalazło nowych właścicieli. Część zwierzaków została zabezpieczona do leczenia. Kiedy poprawi się ich stan, również zostaną oddane do adopcji. Wśród psów w Maszkowicach można było znaleźć m.in. psy w typie amstaffa czy owczarka niemieckiego.

Jedna z odebranych suczek owczarka niemieckiego urodziła niedawno młode. Po zakończeniu okresu karmienia również te zwierzaki będą szukać nowych domów. Niesterylizowane przez poprzednich właścicieli suki rodziły co cieczkę.

Romowie, którzy nie zrzekli się dobrowolnie zwierząt dostali od biegłego lekarza weterynarii miesiąc na poprawienie warunków bytowych psów. Jeśli tego nie zrobią, czekają ich konsekwencje prawne.

Sylwia Śliwa dodaje, że psom pilnie potrzebne są nowe, duże budy, karma morka i sucha. Wczoraj TOZ Oddział w Krynicy-Zdroju otrzymał zapas karmy. – Na szczęście możemy liczyć na naszych darczyńców – komentuje prezes w rozmowie z redakcją „Sądeczanina”. – To m.in. firma AZAN (karmy Brit) z Radomia oraz firma Piotra Matuszewskiego z Kobylarni (Trixie Polska).

- Przygotowujemy katalog psów do adopcji ze zdjęciami i numerami identyfikacyjnymi. Jestem przekonana, że psiaki skradną państwa serca – dodaje Sylwia Śliwa. Z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami Oddział w Krynicy-Zdroju można skontaktować się pod numerem telefonu 530 044 074. Do sprawy powrócimy na łamach naszego portalu. ([email protected], fot. TOZ Krynica-Zdrój)

Ponad 70 psów z osady romskiej w Maszkowicach szuka domu




Zdjęcia z kontroli Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, oddział w Krynicy-Zdroju, w osadzie Romów w Maszkowicach. Kilkadziesiąt piesków szuka nowych domów.






Dziękujemy za przesłanie błędu