Pochodzi z Nowego Sącza, pracuje w Szkocji i jest zakażony koronawirusem
- Pracujemy w Wielkiej Brytanii w domu opieki. Ja pochodzę z Nowego Sącza, a oprócz mnie są tu jeszcze dwie Polki. Wszyscy jesteśmy zakażeni wirusem. Ze względu na pozytywny wynik testu pozostaliśmy w domach – pisze nasz czytelnik, Paweł.
Dowiedzieliśmy się, że niebawem zamierza wrócić do pracy. Sytuacja jest ciężka, ponieważ jeden z oddziałów w całości jest zakażony. – Osobiście mam się dobrze, oprócz tego, że przez dłuższy czas coś zalegało mi w płucach. Nie robią u nas testów kontrolnych. Jeśli czujesz się dobrze i nie masz objawów choroby – wracasz do pracy. Trzymajcie za mnie kciuki, pozdrawiam z Dundee – dodaje.
Zobacz też: Proboszcz z Niskowej wyleczony z koronawirusa. Kilka dni temu wyszedł ze szpitala
Jak czytamy na portalu thecourier.co.uk, Paweł pracuje w domu pomocy społecznej Lochleven Care Home. Cała załoga, ze względu na zakażenie COVID-19, została poddana domowej izolacji. Jak twierdzi rzecznik ośrodka, zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom zakładu jest priorytetem.
Na całym obszarze Wielkiej Brytanii zidentyfikowano obecnie ponad 120 000 przypadków zachorowań spowodowanych koronawirusem. Stan zagrożenia w państwie został określony jako wysoki. Możliwość opuszczania domów została ograniczona do zakupów (ale wyłącznie spożywczych, medycznych i koniecznych), pracy (ale wyłącznie, jeśli nie można wykonywać jej z domu), wizyt w szpitalu oraz opieki nad osobą potrzebującą. Raz dziennie można wyjść na spacer, na rower albo pobiegać, ale indywidualnie.
[email protected], fot. Pixabay.com