Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
21/12/2021 - 16:15

Po powodzi trzeba sprzątać jeszcze w grudniu a na akcję zima już dołożyć

Na wczorajszej sesji piwniczańscy radni musieli wprowadzić korekty do budżetu gminy na 2021 rok. O co poszło? O sprzątanie po powodziach i akcję zima…

O tym, jakie były wyniki w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla burmistrza Dariusza Chorużyka pisaliśmy już w publikacji Ustawa swoje, radni swoje. Ten burmistrz podwyżki nie dostanie

Ale dla mieszkańców istotniejsze od potyczek - nazwijmy je w uproszczeniu - politycznych są kwestie związane z zżyciem codziennym. I na tym się teraz właśnie skupimy.

Na wczorajszej sesji radni musieli dołożyć aż 100 tysięcy na remonty dróg. Dlaczego? – Bo okazało się, że po tegorocznych powodziach sprzątnie było droższe niż wydawać się to mogło na początku. Na te 100 tysięcy składa się konieczność pokrycia kosztów, które poniósł w związku z tym nasz Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej, który swoimi siłami czyścił koryta potoków. Dodatkowo okazało się, że do naprawienia, do poprawki są kolejne drogi gminne, te wysypane klińcem. Na wielu trzeba było wysypać kilka lub kilkanaście wywrotek materiału, by poprawić ich stan i przejezdność – obrazuje burmistrz Dariusz Chorużyk.

- Musieliśmy też zwiększyć nakłady na tegoroczną akcję zima, bo okazało się, że po wiosennych, przeciągających się mocno opadach śniegu po prostu skończyły się nam środki, które mamy przecież w budżecie rozpisane w skali rok. I na ten sezon zimowy po prostu musieliśmy dołożyć pieniędzy – tłumaczy gospodarz gminy. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu