Odszedł pies ratownik o imieniu Ściema. Uratował życie wielu osobom

W wieku piętnastu lat odszedł pies ratownik o imieniu Ściema. Zwierzę na co dzień wspólnie z ratownikami z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz niosło pomoc potrzebującym. Był to jeden z najbardziej doświadczonych psów w jednostce.

Cudowna labradorka o imieniu Ściema, to był jeden z najstarszych, a zarazem najbardziej zasłużonych czworonożnych druhów. Od wielu lat wraz ze swoim przewodnikiem Piotrem Ciesielką niejednokrotnie niósł pomoc tam, gdzie ratownicy nie mogli wejść ze względu na zagrożenie.

Zobacz też Odszedł pies ratownik. Frodo uczestniczył w pięćdziesięciu akcjach

- Ściema brała udział w wielu akcjach między innymi w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami w 2012 roku czy podczas zawalenia kamienicy w Sosnowcu w 2018 roku - wspominają ratownicy z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. Był to jeden z najbardziej doświadczonych psów w jednostce.