Nowy Sącz: regulamin nadawania imion musi być i basta

Radny Leszek Zegzda, przewodniczący Komisji Kultury, Sztuki i Współpracy z Miastami Partnerskimi Rady Miasta Nowego Sącza apelował podczas wczorajszej sesji, że miasto powinno mieć opracowany i to jak najszybciej czytelny regulamin nadawania nazw i imion różnym miejscom i obiektom architektonicznym.

Na takim stanowisku stanęli członkowie wspomnianej komisji pozytywnie opiniując dwa projekty uchwał w sprawie nadania nazwy nowemu rondu na osiedlu Helena imienia nieżyjącego już działacza – opozycjonisty Zbigniewa Szkarłata oraz nazwy skwerowi nad rzeką Kamienicą u zbiegu ulic Tarnowskiej, Paderewskiego i Kraszewskiego dra Jerzego Masiora.

- Taki regulamin jest absolutnie konieczny – mówił przewodniczący komisji. – Nadawanie imion także w Nowym Sączu nie jest działalnością bez znaczenia. Nadając nazwy kolejnym miejscom tworzymy historię tego miasta. Taka decyzja, moim zdaniem powinna być poprzedzona poważną refleksją, debatą i przygotowaniem materiałów, które pozwalają nie tylko na podstawie wniosku wnioskodawcy, ale chociażby na podstawie dogłębnej miejskiej kwerendy Rady Miasta, zająć jasne stanowisko w tej materii. Bez obawy narażenia Rady Miasta na zarzuty, że coś zostało niedopatrzone, niezauważone, albo zbadane w odpowiedni sposób.

- Stworzenie takiego regulaminu jest naszym obowiązkiem – dodał Leszek Zegzda. – W ten sposób podkreślimy powagę przyjmowanych przez nas uchwał.

Radny zaproponował, że taki regulamin może przygotować wspomniana komisja, prezydent miasta, albo przewodnicząca Rady Miasta.

[email protected], fot. IM.

Skomentuj