Nowy Sącz pod skrzącą się, śnieżną „pierzyną”. Wieczorową porą zapiera dech [ZDJĘCIA]
Kiedy Nowy Sącz przykryje puchata, śnieżna „pierzyna”, miasto nad Kamienicą i Dunajcem nabiera innego kolorytu. Wyjątkowego, skrzącego się śnieżnymi płatkami, wyróżniającego się sterylną bielą.
Sącz pod śnieżną „pierzyną” w dzień wygląda rewelacyjnie, ale wieczorową porą…Sami oceńcie.
Warto o tej porze wyjść z domu. Gwarantujemy, że będziecie pod urokiem sądeckich zaułków, podcieni, kamienic, skrytych pod śniegiem miejsc. Wybierając się na spacer nie zapomnijcie zabrać ze sobą aparatu fotograficznego.
Fotograficznymi efektami takiej eskapady po mieście podzielił się z nasza redakcją nasz stały czytelnik – pan Norbert.
Wolicie Nowy Sącz w dziennej czy może wieczornej zimowej szacie?
[email protected], fot. pan Norbert – dziękujemy.