Nowy Sącz: na wieżę bazyliki św. Małgorzaty wróci... [ZDJĘCIA]
Remont bazyliki św. Małgorzaty postępuje. Spora część zaplanowanych prac została już wykonana. Teraz przyszedł czas na remont wieży.
- Wiemy, że blacha miedziana, która pokrywała wieżę, podczas Potopu Szwedzkiego została zdjęta – mówi ks. dr Jerzy Jurkiewicz, proboszcz parafii pw. św. Małgorzaty w Nowym Sączu. – Teraz powróci tam, gdzie powinna być. Parafia stara się właśnie o pozwolenie budowlane na to przedsięwzięcie.
Czytaj także: Nowy Sącz: remontowana bazylika św. Małgorzaty pięknieje [ZDJĘCIA]
Prałat bazyliki św. Małgorzaty przyznaje również, że pracownicy firmy, która zaangażowana jest w remont świątyni, będzie w tym roku przesuwać się z nim właśnie w stronę wieży. Tam zostaną ustawione rusztowania. Prace powinny się zacząć w pierwszym półroczu. Jak długo będą trwały? Trudno jeszcze to określić. Takie prace, na takim obiekcie mogą dłużej potrwać.
- Musimy także odnowić jej elewację kamienną i ceglaną – dodaje proboszcz. – Będziemy też powoli wchodzić z remontem do wnętrza bazyliki. Najpierw będą malowane ściany nawy bocznej. Wraz z komisją konserwatorską zostanie wybrany odpowiedni kolor. Wiadomo już, że nie będzie to czysta biel, ale złamana.
Kończą się także prace, związane z odnową fresków w prezbiterium i pod chórem. Te w prezbiterium przedstawiają męczeństwo świętych: Jakuba i Bartłomieja. Malowidło zostało odkryte końcem lat 60 i od tej pory nie przeprowadzono tutaj żadnych prac.
Czytaj także: Nowy Sącz: bazylika św. Małgorzaty skryła się pod rusztowaniami. Dzieje się!
- Okazało się również, że konserwatorzy odkryli postać św. Doroty, o czym do tej pory nie wiedzieliśmy – mówi nasz rozmówca. – Freski zostały odczyszczone, ich kolory stały się bardziej wyraziste. Freski, które znajdują się pod chórem będą zabezpieczone specjalnym szkłem.
Czytaj na następnej stronie TUTAJ