Nowy Sącz na potęgę traci mieszkańców! Nie uwierzycie, co może się stać w 2090 roku
Problem z demografią
O tym jak funkcjonowały poszczególne gminy w poprzednich 12 miesiącach możemy się dowiedzieć z raportów o ich stanie. Dostarczają wielu ciekawych informacji. Są to obszerne dokumenty, w których znajdziemy odpowiedzi na wiele pytań. Dane są bardzo ciekawe i pokazują nam m.in. jak obecnie kształtują się poszczególne trendy.
Nie jest zaskoczeniem, że w wielu miastach jest pod względem demografii coraz gorzej. Zalicza się do nich także Nowy Sącz. Jak możemy przeczytać w raporcie o jego stanie, z roku na rok liczba mieszkańców sukcesywnie się zmniejsza.
W Nowym Sączu mieszka coraz mniej osób
Jeszcze w 2010 roku na pobyt stały było zameldowanych 83 680 osób. 5 lat później było ich już tylko 82 324. Prawdziwą przepaść mamy jednak w porównaniu z końcem roku 2021, kiedy liczba sądeczan spadła do 78 950 osób. 37 442 osoby to mężczyźni, a 41 508 – kobiety.
Doliczając osoby zameldowane na pobyt czasowy, liczba mieszkańców wynosi 80 451. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce i ona będzie jednak mniejsza. Najliczniejszym osiedlem jest Wojska Polskiego (6410 mieszkańców). Najmniej osób mieszka natomiast na Kilińskiego (649).
W ciągu poprzedniego roku populacja miasta zmniejszyła się o 1008 osób. Jeśli co roku ubywałoby ich tyle samo, to za 68 lat, a więc w roku 2090, w Nowym Sączu będzie żyło tylko nieco ponad 10 tys. osób! Będzie to zatem miasto wielkości Piwnicznej. Oczywiście to tylko hipotetyczne wyliczenia na podstawie średniej. Widzimy jednak na ich podstawie o jakiej skali mówimy.
W Krakowie przybywa mieszkańców
Jak wskazują wyniki Narodowego Spisu Powszechnego, zmniejszyła się populacja całego kraju. W 2011 roku Polskę zamieszkiwało ponad 38,5 mln osób. Teraz jest ich 38 036. To spadek o 1,2 proc. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku całego województwa małopolskiego. Tutaj liczba ludności wzrosła w ciągu 10 lat o 94 824 osoby i wynosi obecnie 3 432 295.
Kolejną barierę przekroczył Kraków, będący drugim największym polskim miastem (po liczącej ponad 1,6 mln mieszkańców Warszawie). Według danych GUS, na koniec 2021 roku żyły w nim 800 653 osoby. To wzrost o ponad 40 tysięcy osób w ciągu 10 lat. Należy jednak wziąć pod uwagę, że dane nie uwzględniają uchodźców z Ukrainy, przybyłych po wybuchu wojny. Ciekawy może się wydać również fakt, że na trzecim miejscu pod względem liczby ludności znalazł się Wrocław, a dopiero na czwartym Łódź. ([email protected], fot.: Iga Michalec/ zdjęcie ilustracyjne)