Nowy Sącz: koronawirus zamknął Długosza. Jak jest w innych szkołach?
Szkoła będzie pracowała zdalnie przez najbliższe dwa tygodnie.
Do tej pory cztery klasy pracowały w trybie zdalnym. Wczoraj i dzisiaj do szkoły dotarły informację o kolejnych przypadkach zakażenia koronwirusem. Chodzi o dwóch uczniów i trzech pracowników pedagogicznych.
- Trzydzieści procent nauczycieli przebywa na zwolnieniach lekarskich – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. – Duża część osób jest odsunięta w formie kwarantanny od pracy.
Dlatego też dzisiaj po konsultacji z powiatowym inspektorem sanitarnym w Nowym Sączu i dyrektorem szkoły Andrzejem Padulą, prezydent miasta podjął decyzję o tym, że ta szkoła przechodzi od najbliższego poniedziałku na tryb pracy zdalnej. Szkoła będzie tak funkcjonowała przez najbliższe dwa tygodnie.
- Mam nadzieję, że w tym czasie to ognisko epidemiczne się wyciszy i po 23 października szkoła wróci do normalnej pracy stacjonarnej – dodał prezydent. W tym czasie szkoła przejdzie dezynfekcję. Prezydent był też dzisiaj pytany o sytuację w innych szkołach funkcjonujących na terenie miasta. Jak zapewniał gospodarz miasta w przypadku innych oświatowych placówek nie jest tak źle.
- Są jeszcze trzy szkoły, w których pojawiły się pojedyncze osoby, u których zostało potwierdzone zakażenie koronawirusem – dodał Handzel. – Trzeba mieć jednak świadomość, że pojawienie się takiej osoby w klasie wymusza to, że klasa objęta jest kwarantanną. Dodatkowo bliscy uczniów, którzy z nimi zamieszkują są również objęci kwarantanną. Na bieżąco monitorujemy sytuację. Jeśli będzie się ona pogarszać, to będzie reagować.
Czytaj także: Nowy Sącz: Jedna klasa w I LO im. Jana Długosza ma zdalne nauczanie. Dlaczego?
Przypomnijmy, że „Sądeczanin” jako pierwszy pisał kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego o pierwszym potwierdzonym przypadku zakażenia koronawirusem w tej szkole. Wówczas nauką zdalną objęta została jedna klasa, w której zachorowała uczennica. [email protected], fot. IM.