Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
05/06/2019 - 08:40

Nowy Sącz: damy ziemię za złotówkę, ale wybudujesz stadion

Czy znajdzie się podmiot, albo podmioty, które będą skłonne wybudować nowy stadion Sandecji za miejski teren za przysłowiową złotówkę. Inwestor, który podejmie się takiego zadania na zasadzie długoterminowej spółki z miastem będzie mógł zawiadywać terenami nieopodal stadionu począwszy od ronda przy ul. Krańcowej aż do ronda przed mostem 700 - lecia.

Czas pokaże, czy jest to dobry pomysł. Władze miasta szukając potencjalnego inwestora, albo inwestorów ogłosiły właśnie memorandum informacyjne wraz z ankietą, za pomocą której nieoficjalnie chcą się konsultować z potencjalnymi chętnymi, którzy zdecydowaliby się wziąć na swoje barki takie zadanie.

Miasto Nowy Sącz jest zainteresowane pozyskaniem wiedzy, opinii, oczekiwań i warunków na jakich wszelkie zainteresowane osoby, podmioty lub instytucje wzięłyby udział we współpracy przy realizacji budowy stadionu. Należy ten pomysł, jak zaznaczył wiceprezydent Artur Bochenek traktować jako pewnego rodzaju konsultacje rynkowe.

- Postanowiliśmy zorganizować coś w rodzaju partnerstwa publiczno - prywatnego. Zapytania, które pojawią się na naszej stornie będą nieformalne. Będzie to tylko memorandum informacyjne, wraz z ankietą - tłumaczy wiceprezydent Artur Bochenek

Miasto Nowy Sącz jest właścicielem terenu, na którym znajduje się stadion miejski przy ul. Kilińskiego, ale również terenu w pobliżu tego obiektu sportowego począwszy od ulicy Krańcowej do ronda przed mostem 700-lecia. Cały ten pas administrowany jest przez Urząd Miasta Nowego Sącza. 

- Kierujemy oficjalne zapytanie i mówimy wprost: oferujemy teren za przysłowiową złotówkę, od ronda do ronda, w celu zagospodarowania go w taki sposób, jaki inwestor uzna za stosowne. Przedsięwzięcie to może mieć charakter komercyjny. Zapraszamy wszystkich do wzięcia tego terenu a przy okazji do wybudowania stadionu - zachęca zastępca prezydenta Artur Bochenek. 

Z takiego obrotu sprawy cieszy się również prezes spółki Sandecja S.A. Artur Kapelko.

- Dziękuję panu prezydentowi za otwartość w tym temacie. Stadion jest kluczową sprawą, fundamentem dla każdego klubu piłkarskiego, bez niego niemożliwe jest rozgrywanie meczy. Cieszymy się, że możemy aktywnie uczestniczyć w tym procesie - podkreślił podczas briefingu prasowego. 

Miasto zakłada realizację przedsięwzięcia w formie spółki z zainteresowanym podmiotem (lub kilkoma podmiotami), funkcjonującej długoterminowo, nawet powyżej 20 lat. Możliwa jest również wspomniana forma partnerstwa publiczno-prywatnego lub oddanie nieruchomości w dzierżawę.

Skąd taki pomysł? Nowe władze miasta podkreślały od początku przejęcia władzy w Nowym Sączu, że miasto nie ma pieniędzy na budowę nowego stadionu przy ul. Kilińskiego, tak wyczekiwanego przez piłkarzy i kibiców. Obiekt ma mieć 8 200 miejsc.

Koszt inwestycji to około 100 mln zł. 

Władze miasta czekają na zgłoszenia zainteresowanych podmiotów do końca lipca br.

Pozwolenie na budowę nowego stadionu przy ul. Kilińskiego ma być gotowe do końca tego roku

[email protected], fot.IM., wizualizacja  Urząd Miasta w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu