Nowy Sącz: Co po gigantycznej awanturze o Jedynkę i inne placówki oświatowe?

Przypomnijmy, że prezydent Ludomir Handzel zamierzał zlikwidować najstarszą szkołę w mieście - Jedynkę, a także m.in. Międzyszkolny Ośrodek Gimnastyki Korekcyjnej i Międzyszkolny Ośrodek Sportowy w Nowym Sączu bez wcześniejszych konsultacji z dyrektorami i nauczycielami uczącymi w tych placówkach oraz rodzicami uczniów.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Przed wtorkową sesją Rady Miasta, przed ratuszem odbyła się pikieta zorganizowana przez nauczycieli i rodziców Szkoły Podstawowej nr 1. Kilkudziesięcioosobowa grupa z transparentami przyszła protestować przed ratusz, a potem weszła do sali reprezentacyjnej Urzędu Miasta i kilka godzin przysłuchiwała się obradom radnych.

Przypomnijmy też, że w porządku obrad tej sesji znalazło się kilka wprowadzonych przez prezydenta miasta projektów uchwał dotyczących likwidacji placówek oświatowych.  Jednak po silnym proteście nauczycieli i rodziców, między innymi jedynki, prezydent wycofał je wszystkie z porządku obrad. Taki zamiar zapowiedział już tego samego dnia rano, podczas briefingu prasowego z sądeckimi mediami. Mówił wówczas: "każda decyzja z naszej strony traktowana jest w sposób ściśle polityczny. Chcemy uniknąć politycznej debaty, która będzie wykorzystywała dzieci".

Wtedy też zaznaczył, że z pomysłu likwidacji kilku placówek oświatowych nie rezygnuje, ale konieczny jest czas, aby się do tego przygotować. Niezbędna jest bowiem, jak zaznaczył prezydent, reorganizacja systemu oświaty.

- Chcę, aby to jednoznacznie wybrzmiało – mówił kilka dni temu prezydent Handzel. – Nie pozwolimy uprawiać politykom polityki na sądeckich dzieciach. Chcemy zacząć merytoryczną dyskusję na temat oświaty. Rozpoczynamy taką debatę. Zapraszamy do niej przedstawicieli środowisk oświatowych i związkowców. W najbliższym tygodniu odbędzie się takie spotkanie.

O sądeckim "stole oświatowym" mówiła także Małgorzata Belska, w momencie, kiedy obejmowała w Urzędzie Miasta stanowisko dyrektora Wydziału Edukacji i Wychowania.

Taki "okrągły stół edukacyjny" odbędzie się w poniedziałek (4 lutego) w sądeckim ratuszu.

Do debaty o przyszłości systemu edukacji zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich grup związanych z kształceniem dzieci i młodzieży. Swój udział w debacie oświatowej zapowiedziało kilkadziesiąt osób.

- Uważamy, że taka debata jest potrzebna, że wszystkie środowiska związane z oświatą w Nowym Sączu, mamy tu na myśli przedstawicieli wszystkich instytucji edukacyjnych, również rodziców, związków zawodowych, pracowników obsługi, powinny mieć szansę, aby się spotkać i porozmawiać. Jest to część zamysłu prowadzenia polityki lokalnej w Nowym Sączu. Chcemy, żeby o ważnych sprawach mówiło się otwarcie. Zaprosiliśmy do udziału osoby ze środowisk, które są naszym zdaniem naturalnym uczestnikiem takiego okrągłego stołu, takiej debaty - mówi Magdalena Majka, zastępca prezydenta miasta Nowego Sącza.

Zobacz listę uczestników, którzy potwierdzili udział w obradach  „Okrągłego Stołu Edukacyjnego"

[email protected], fot. IM.