Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
21/08/2021 - 14:15

Nienawiść do mojej osoby, czyli marszałek Kozłowski skarży na "Sądeczanina"

Małopolski urząd marszałkowski rozsyła w cały świat list swego szefa, w którym ten skarży na naczelnego "Sądeczanina". Co ma mi za złe marszałek Witold Kozłowski? Sami przeczytajcie, nie chcę nikomu odbierać ochoty na tę osobliwą lekturę.

Marszałek Witold Kozłowski
- Nie do końca rozumiem skąd w redaktorze Tomaszu Kowalskim taka niechęć, a może już nawet nienawiść do mojej osoby - pisze marszałek Witold Kozłowski w liście ponoć pierwotnie skierowanym do Centrum Monitorowania Wolności Prasy, a potem rozsyłanym przez marszałkowskich podwładnych po rozmaitych instytucjach i urzędach. Podpisany przez marszałka Kozłowskiego list jest dość obszerny, nie będę więc silił się na omówienia, odbierając innym możliwość obcowania ze słowami marszałka.

List to najwyraźniej reakcja pana marszałka na cykl moich materiałów w Sądeczanin.info, traktujących o hojnym zasilaniu publicznymi pieniędzmi, i to w nietransparentny sposób, przedsięwzięć, które szef wojewódzkiego samorządu wymyślił - najpierw o Krynica Summit, a potem Europejskim Festiwalu Biegowym. Po naszych publikacjach ten pierwszy event został skillowany, choć marszałek do końca był gotów płacić za promocję nikomu nieznanej spółce 2 miliony złotych.

Teraz - jak wynika z dokumentów - zamierza przeznaczyć, (uwaga!) 6 milionów złotych na EFB, nie bacząc, że Fundacja Na Ratunek nigdy nie organizowała wielkich wydarzeń, jej szefowie pytani o sprawozdania finansowe milczą jak grób, ani na to, że cała koncepcja jest ewidentną podróbką oryginalnego Festiwalu Biegowego, który w tym roku, mimo "góralskiej złości" marszałka, i tak się odbędzie w Piwnicznej-Zdroju.

Pewnie opublikowałbym ów list szybciej, jednak - jak zwykle - uparłem się, by wszystko potwierdzić. Najmniej - też jak zwykle - pomógł mi w tym urząd marszałkowski, bo od paru dni nie odpowiedział na proste pytanie: czy list ów jest prawdziwy (ściągnij w wersji PDF), czy rzeczywiście jego autorem jest marszałek Kozłowski, a adresatem CMWP przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Pytałem mailowo, pytałem telefonicznie... Cisza. Dopiero więc, gdy w dwóch źródłach potwierdziłem, że taką korespondencję z urzędu marszałkowskiego dostali, pozwalam sobie na publikację skanu:

List Witolda Kozłowskiego, marszałka województwa małopolskiego







Dziękujemy za przesłanie błędu