Nie do wiary! Na grzybobranie w grudniu. Oto namacalny dowód
Grzybobranie w grudniu? Czemu nie. Nasz czytelnik nie spodziewał się nawet, że ze spaceru po lesie w Barbórkę przyniesie do domu dorodnego, zdrowego borowika szlachetnego.
Trudno się dziwić. Pogoda na przełomie listopada i grudnia była sprzyjająca. Nie było trzaskających mrozów, więc taki okaz, jak widać na załączonych zdjęciach, wyrósł. Znalazł go pan Sebastian i swoje zdjęcia przesłał do naszej redakcji. Gratulujemy. Prawdziwek trafi być może do garnka z wigilijną zupą grzybową.
[email protected], fot. Czytelnik/p. Sebastian.