Nasze interwencje: NFZ zakłada, że wszyscy jesteśmy oszustami?Ewa Stachura14.03.2016, 16:10Najpierw czekanie tatka latka na wizytę u okulisty a potem bieganie ze zleceniem na okulary do NFZ. Tak w skrócie brzmi skarga naszej Czytelniczki. Tak jest od około 17 lat – twierdzi NFZ. Co innego wizyta, co innego zaopatrzenie w okulary. Czytelniczka tłumaczeń nie przyjmuje i uważa, że to absurd.