Mieszkańcy ulicy Długoszowskiego po wielu latach starań, wreszcie będą mieli chodnik!

Pod koniec czerwca po raz kolejny władze miasta ogłosiły przetarg na budowę chodnika na osiedlu Falkowa. Zgłosiły się dwie firmy – jedna z Gliwic, a druga z Nowego Sącza. Śląska firma zadeklarowała, że wykona zlecenie za 835 tys. złotych, dając gwarancję jakości na wykonane roboty na siedem lat.

Sądecka firma złożyła ofertę, że wykona pracę za 928 tys. złotych i dała gwarancję na pięć lat. Władze miasta przeznaczyły jednak na tę inwestycję 850 tys. złotych. Gdy już wydawało się, że przetarg wygra gliwicka firma... ta wycofała się.

Wówczas pozostała jedynie oferta jednego przedsiębiorstwa, która przekraczała o 78 tys. złotych kwotę, którą urząd miasta jest w stanie przeznaczyć na chodnik. Rozwiązaniem okazało się dokonanie przez Radę Miasta przesunięcia budżetowego, zatem chodnik niebawem powstanie.

 - Trudno w tej chwili powiedzieć, kiedy rozpoczną się prace. Wykonawca przygotowuje niezbędną dokumentację, więc czekamy na to aż będzie ona gotowa. Zakończenie inwestycji natomiast przewidujemy do końca tego roku – wyjaśnił nam Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Rozwiązanie tej sprawy, to bardzo istotne wydarzenie dla mieszkańców, którzy o tę inwestycję walczyli od kilku lat.

- Bardzo się cieszę, że te nasze długie starania wreszcie się pozytywnie zakończyły. To bardzo ważna inwestycja dla mieszkańców tej okolicy, znacznie wpłynie na bezpieczeństwo, więc  jest to sprawa niezwykle poważna. Mamy dużą inwestycję, wartą prawie milion złotych i jestem dumny z tego, że w jakiś sposób również ja się do tego przyczyniłem – argumentował Tomasz Cisoń, wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. RG, MZD