Mieliśmy pływać w basenie nad Łubinką przed wakacjami, ale to się chyba nie uda

Czyżby oddalała się szansa na to, aby mieszkańcy Nowego Sącza zaczęli wreszcie korzystać z basenu nad Łubinką przy ul. Zdrojowej? Przetarg ogłoszony na remont tego obiektu właśnie został unieważniony. Jedyna oferta, którą złożyła firma z Korzennej przewyższała i to znacznie kwotę, jaką miasto miało zarezerwowaną na to zadanie.

Terenem, na którym znajduje się zdewastowany obiekt zarządza ponownie od lipca tego roku miasto. Latem prywatnemu dzierżawcy, który przez kilka ostatnich lat zawiadywał tym obiektem wygasła umowa. Basen jest w stanie katastrofalnym.

Prezydent Ludomir Handzel zapowiedział, że basen, zostanie zrewitalizowany. Wyraził też nadzieję, że w przyszłym roku, jeszcze przed wakacjami wyremontowana niecka zostanie ponownie udostępniona mieszkańcom. Czy taki termin uda się dotrzymać?

Czytaj także: Nowy Sącz: nareszcie! Zdewastowany basen nad Łubinką do remontu

Na razie stoi on pod znakiem zapytania.

W ubiegłym miesiącu miasto ogłosiło przetarg na to zadanie. Według specyfikacji przetargowej przebudowa basenu nad Łubinką ma obejmować: „przebudowę istniejącego basenu otwartego wraz z budową zespołu letnich basenów otwartych z basenem rekreacyjnym, brodzikiem dla dzieci, wodnym placem zabaw wraz z budową niezbędnych urządzeń i instalacji wewnętrznych obsługujących basen”.

Nowa niecka basenu ma mieć wymiary 25 na 12,5 m i mieć strefę rekreacyjną połączoną z basenem dla dzieci.

Niestety, ogłoszony przetarg musiał zostać unieważniony. Dlaczego?

Czytaj także: W basenie rosną dorodne chwasty, czyli kolejny sezon nici z kąpieli [ZDJĘCIA]

Okazuje się, że Urząd Miasta dał potencjalnym inwestorom „zaporowy” termin realizacji inwestycji – maj przyszłego roku. Władze miasta liczyły, że uda się wyłonić wykonawcę tego zadania.

Jedyny potencjalny wykonawca, jaki złożył ofertę i stanął do przetargu wyliczył sobie za przeprowadzenie remontu bardzo zniszczonego obiektu w tak krótkim terminie 9 mln złotych. Tymczasem w budżecie miasta na to zadanie zarezerwowano 6 mln złotych.

- Jesteśmy po rozmowach z kilkoma firmami, które chcą wziąć udział w drugim przetargu, który zostanie ogłoszony chyba jeszcze w tym tygodniu – mówi Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza. – Termin zakończenia prac przesunęliśmy do 15 lipca 2020 roku. Jeśli chodzi o ten termin jest kilku chętnych na realizacje tego zadania. Miejmy nadzieję, że będzie to możliwe za kwotę, która jest w budżecie.