Marszałek Małopolski Witold Kozłowski ma Mercedesa 500 S prosto z Paryża
- Limuzyna prezentuje się wspaniale. Ale też ranga organizowanych w Małopolsce wydarzeń, w tym przygotowywanych Igrzysk Europejskich, wymaga odpowiedniej oprawy. Dziękuję Ministerstwu Spraw Zagranicznych za ten bardzo życzliwy, mający wymierną wartość gest - pełne wdzięczności słowa marszałka Witolda Kozłowskiego cytuje urzędowyserwis www.malopolska.pl.
- 9-letni, luksusowy pojazd marki Mercedes-Benz, reprezentujący ekskluzywną klasę S, był wykorzystywany do tej pory w ramach zadań związanych z funkcjonowaniem misji dyplomatycznej - pisze z nieukrywanym zachwytem autor tekstu w samorządowym serwisie internetowym. - Samochód jest w bardzo dobrym stanie technicznym, a jedyny koszt związany z jego pozyskaniem przez samorząd regionu wiązał się z opłaceniem akcyzy i przejazdem z Paryża do Krakowa - dodaje.
Po co marszałkowi województwa limuzyna klasy S? - Ranga organizowanych w Małopolsce wydarzeń, w tym przygotowywanych Igrzysk Europejskich, wymaga odpowiedniej oprawy - stara się tłumaczyć samorzadowy serwis, cytując słowa marszałka Witolda Kozłowskiego. ([email protected])