Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
29/12/2019 - 12:10

Kolizje i wypadki na "dzikim rondzie". Co zrobić, aby było bezpieczniej?

Skrzyżowanie ulicy I Brygady z Alejami Piłsudskiego to w ostatnich miesiącach jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Nowym Sączu. Na tak zwanym „dzikim rondzie” co kilka dni dochodzi do kolizji i wypadków. Co zrobić, aby w tym miejscu było bezpieczniej?

19 grudnia na "dzikim rondzie" zderzyły się dwa samochody. Jednym z pojazdów była laweta pomocy drogowej, a drugie auto to BMW. Jedna z osób podróżujących samochodem osobowym była zakleszczona w pojeździe. Aby ją wyciągnąć, strażacy musieli rozcinać auto. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało. Nie było potrzeby, aby jechała do szpitala.

Zobacz też Znowu! Na "dzikim rondzie" zderzyły się auta. Jedna osoba zakleszczona

Kilka dni wcześniej 11 grudnia zderzyły się tam aż trzy samochody. Na szczęście i tym razem nikomu nic się nie stało. Wszyscy wyszli z tej kolizji bez szwanku, ale siła uderzenia musiała być bardzo duża, bo auta były dość poważnie uszkodzone.

Dzień wcześniej 10 grudnia na „dzikim rondzie” doszło do kolejnej kolizji.19-letni mężczyzna kierujący pojazdem marki Fiat, zmieniając pas najechał na prawidłowo jadący pojazd marki Opel, którym kierował 57-letni mężczyzna. Sprawca kraksy został ukarany mandatem.

- W okresie ponad sześciu ostatnich miesięcy od 1 czerwca do 10 grudnia na tym skrzyżowaniu doszło do trzech wypadków i dziesięciu kolizji – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.  

Zobacz też Wymusiła pierwszeństwo. Na efekty nie trzeba było długo czekać [WIDEO]

Jak podkreślają stróże prawa, poziom bezpieczeństwa w dużej mierze zależy od zachowania samych uczestników ruchu drogowego, którzy powinni zwracać uwagę na oznakowanie oraz zachowywać szczególną ostrożność w rejonie skrzyżowań.

- Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu objął nadzorem ruch na tym skrzyżowaniu. Policjanci w codziennej służbie, patrolując ten rejon, zwracają uwagę na kierujących, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego – dodaje.

Co zrobić, aby w tym miejscu było bezpieczniej? Jak podpowiadają funkcjonariusze, może warto uzupełnić istniejące oznakowanie o namalowanie na jezdni znaków „ustąp pierwszeństwa przejazdu”, które zwrócą uwagę kierujących i zmobilizują do zachowania większej ostrożności przy dojeżdżaniu do drogi z pierwszeństwem przejazdu. Ostatecznie jednak decyzja w tej sprawie leży w gestii Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, który jest zarządcą drogi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

RG [email protected], Fot. RG







Dziękujemy za przesłanie błędu