Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
11/12/2023 - 18:15

Kamionka Wielka: ciągle zamknięta na cztery spusty! Co się dzieje z halą sportową?

Dlaczego mimo zakończenia robót hala sportowa w Kamionce Wielkiej nadal jest zamknięta na cztery spusty? Mieszkańcy tracą już cierpliwość.

Hala sportowa w Kamionce Wielkiej to chyba najbardziej wyczekiwana w gminie inwestycja ostatnich lat. Początki jej realizacji sięgają jeszcze czasów poprzedniego wójta Kazimierza Siedlarza. Pisaliśmy o tym m.in. w publikacji Tu zagrasz we wszystko. Okazała „kubatura” sportowa rośnie w Kamionce Wielkiej.

Dziś obiekt jest już gotowy. Piękny jak malowanie. Tyle, że ciągle pusty.

- Piszę do Państwa, gdyż myślę, że jesteście Państwo ostatnią deską ratunku w sprawie hali w Kamionce Wielkie. A mianowicie w sprawie otwarcia hali. Hala sportowa w Kamionce Wielkiej jest już gotowa od ponad pół roku lecz nadal stoi zamknięta. Mimo licznych prób kontaktu i prób uzyskania od władz gminy informacji, kiedy nasze dzieci będą mogły korzystać z hali, nie podano nam żadnej konkretnej odpowiedzi – brzmi wstęp listu, który otrzymaliśmy w tej sprawie od zniecierpliwionego Czytelnika.

- Zastanawiające jest również to, że teraz w okresie zimowym hala musi być non stop ogrzewana, co generuje koszty a przecież wiele osób chciałoby wynająć halę, co zawsze niesie za sobą dodatkowy zastrzyk gotówki – podsumowuje mieszkaniec. 

Kamionka Wielka: podatki od nieruchomości ścigają się z inflacją. Zobacz propozycje stawek na 2024

Zatem dzwonimy i do przewodniczącego rady Rafała Kamieńskiego i do sekretarz gminy Małgorzaty Antkiewicz-Wójs. W obu przypadkach usłyszeliśmy to samo wyjaśnienie: - Wszystkie roboty budowalne rzeczywiście są zakończone, ale cały czas trwają kolejne odbiory.

Bez kompletu odbiorów i formalnej zgody na użytkowanie, obiekt nie może być wykorzystywany. Ogrzewanie działa, bo wymaga tego pogoda. Bez ogrzewania, przy takich mrozach jak były ostatnio pozamarzałaby woda w instalacjach a same instalacje mogłyby ulec uszkodzeniom.

Z takim dictum dyskutować się nie da – bez odbioru, bez pozwolenia na użytkowanie nie ma też szans na ubezpieczenie budynku i jego wyposażenia czy na egzekwowanie jakichkolwiek działań gwarancyjnych od wykonawców. To gra niewarta świeczki a z biurokracją jeszcze nikt nie wygrał…

Termin, to termin a na wizytę inspektorów czeka się nawet po kilka miesięcy… A tu w rachubę wchodzą kwestie p.poż., sanepid, starostwo itp. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu