Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
15/01/2022 - 20:00

Jan Stach własnoręcznie zbudował most. Jego syn wspomina trudne czasy budowy

W ubiegłym roku minęło 50 lat od zakończenia budowy niezwykłego, kamiennego mostu Jana Stacha. Budowla przetrwała już pół wieku i na pewno będzie służyć kolejnym pokoleniom. Syn wielkiego budowniczego, pan Andrzej Stach, wspomina czasy budowy mostu w programie Pytanie na śniadanie.

Życiorys Jana Stacha , niezwykłego budowniczego, który wzniósł kamienny most w Znamirowicach, upamiętnił w książce Jacek Turek. Nie trzeba było długo czekać, aby most został okrzyknięty jedną z największych na świecie budowli wzniesionych przez jednego człowieka bez użycia ciężkiego sprzętu. 

- Po śmierci Jana Stacha krążyła we mnie myśl, że jego postać powinna być wzorem uporu i determinacji, które prowadzą do celu, dlatego nie może zostać zapomniana - mówił w jednej z rozmów z "Sądeczaninem" Jacek Turek, sołtys wsi Znamirowice i radny gminy Łososina Dolna, którego książkę można kupić w sądeckich księgarniach.

Wczoraj na temat niezwykłej budowli wypowiadał się w telewizji śniadaniowej syn wielkiego budowniczego, Andrzej Stach. - Nie ma na świecie drugiej takiej budowli. We wsi mówili o moim tacie, że prędzej umrze, niż most wybuduje - relacjonował pan Andrzej. Mieszkańcy nie mieli racji. 

Do budowy mostu skłonił pana Jana brak dojazdu do własnego domu. Praca całkowicie go pochłonęła. Dziś most jest dowodem jego ogromnej determinacji, odwagi i talentu, których zazdrościć mogą mu dziś najlepsi inżynierowie. ([email protected], fot. Sądeczanin)







Dziękujemy za przesłanie błędu