Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
16/11/2021 - 10:25

Iwona Mularczyk: powrót rady do pracy stacjonarnej byłoby nieodpowiedzialnością

- Zwołanie sesji Rady Miasta w trybie stacjonarnym w obecnej sytuacji pandemicznej byłoby nieodpowiedzialne – powiedziała Sądeczaninowi info, Iwona Mularczyk, przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza.

Radni dwóch klubów Koalicji Obywatelskiej oraz Koalicji Nowosądeckiej zabiegają o to, aby odwołać Iwonę Mularczyk, z funkcji przewodniczącej Rady Miasta, O to radni wnioskują od kilku tygodni.

W biurze rady grupa inicjatywna radnych złożyła stosowny wniosek

Do tego potrzebne jest głosowanie tajne, którego, jak twierdzi Iwona Mularczyk, nie można przeprowadzić podczas zdalnej sesji. Najbliższa sesja Rady Miasta będzie zwołana we wtorek czyli 23 listopada. I będzie to najprawdopodobniej sesja w trybie zdalnym.

Przewodnicząca Rady Miasta Iwona Mularczyk podkreśla, że stan epidemii w kraju cały czas trwa. Obecnie sytuacja pandemiczna w kraju robi się coraz trudniejsza. Coraz więcej osób zakażonych koronawirusem wymaga hospitalizacji w szpitalu. Trafiają oni do oddziału covidowego.

Obecnie w naszym regionie sytuacja jest taka, że szpitale, w związku z dużym napływem pacjentów zakażonych koronawiwirusem przekształcają kolejne oddziały właśnie na covidowe.

- Dopóki mamy taką, a nie inną sytuację, w której obecnie się znajdujemy, a zaznaczę, że jest coraz więcej zachorowań, trzeba brać odpowiedzialność za wszystkich radnych – powiedziała Sądeczaninowi przewodnicząca Iwona Mularczyk. – Nie wyobrażam sobie sytuacji, że z powodu pracy rady w trybie stacjonarnym ktoś się rozchoruje. Trzeba brać pod uwagę i to, że choruje coraz więcej osób, które były zaszczepione przeciw COVID-19. Mam tę świadomość, że jako przewodnicząca rady biorę odpowiedzialność za zdrowie wszystkich radnych.

Rada Miasta pracuje dla miasta i jego mieszkańców i, jak zaznaczyła przewodnicząca Mularczyk kwestią najważniejszą dla tego gremium jest podejmowanie uchwał.

- I rada i radni z tych obowiązków się wywiązują – dodaje nasza rozmówczyni. Kwestią drugorzędną jest czy to gremium będzie pracowało zdalnie czy stacjonarnie. Wiem, że grupa radnych dąży tylko do tego, aby zmienić prezydium. Odłóżmy na dzisiaj tę kwestię. Kierujmy się dbaniem o zdrowie wszystkich radnych. Inną kwestią jest to, że jeśli są radni, którzy w obecnej sytuacji boją się o swoje zdrowie i życie, to ja nie mogę ich wykluczyć z brania udziału w obradach. Na sesji zdanej mogą się spotkać wszyscy radni. W takim trybie rada też świetnie funkcjonuje.

Przewodnicząca Iwona Mularczyk podkreśla, aby patrzyć, w obecnej sytuacji covidowej, przez pryzmat wszystkich dwudziestu trzech radnych. Dodaje, że trzeba patrzyć przez pryzmat coraz większej liczby zachorowań na COVID-19, przez pryzmat tego, że w związku z pogarszającą się sytuacją covidową szpitale zwiększają w szybkim tempie liczbę łóżek covidowych.

- Zwołanie sesji w normalnym trybie - stacjonarnym, to byłoby nieodpowiedzialne – uważa przewodnicząca. – Bierzmy odpowiedzialność za wszystkich.

[email protected], fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu