Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
28/11/2019 - 14:05

Gmina Łużna walczy z odpadami. Potrzebna jest rewolucja!

W Gminie Łużna mają spory problem z opłatami za wywóz odpadów komunalnych. Ceny drastycznie wzrosną, bo zgodnie z ustawą samorządy mają już nie dopłacać do interesu śmieciowego.

Samorządowcy z gminy Łużna walczą ze śmieciami

Na ostatniej sesji Rady Gminy Łużna radni musieli podjąć trudną decyzję o podniesieniu stawek za odpady. Będą teraz wynosić 17 zł / os. dla odpadów segregowanych i aż 34 zł / os. od niesegregowanych. – Musieliśmy podjąć trudną decyzję, czyli ustalić wyższe kwoty za poszczególne frakcje odpadów, segregowane i niesegregowane. Stawka jest wysoka i nie jest to decyzja, którą podjęliśmy łatwo. Była długo dyskutowana na komisjach. Mamy bardzo niski wskaźnik, nie osiągamy 30 proc. segregacji, potrzebna jest rewolucja i program naprawczy, aby zbilansować wydatki, ale także żeby nie ucierpiał wizerunek czystości gminy – martwi się wójt gminy Mariusz Tarsa.

Wszystko jest związane z drastycznymi podwyżkami cen wywozu odpadów komunalnych w skali całego kraju. Szacuje się, że to wzrost o prawie 50 proc.! – Fakt jest taki, że przetarg na pół roku kosztuje aktualnie 815 tys. zł. To tyle, ile płaciliśmy za cały poprzedni rok. Koszty bardzo wzrosły. Taka jest idea ustawy, wcześniej pokrywaliśmy deficyt wydatków za odpady z własnego budżetu – wyjaśnia wójt z Łużnej.

Co ciekawe, łużnicki urząd gminy w ostatnim czasie dopłacał sporo do wywozu i to sporo. Gmina na śmieciach nie zarabia, to działanie, żeby system się bilansował. – Dopłacaliśmy nawet 200-300 tys. a teraz była prognoza na 500 tys. Gdybyśmy zostali przy obecnych stawkach, 8 zł od osoby, to byłoby jeszcze gorzej. Przy wydatkach na oświatę, opiekę społeczną, nie możemy sobie obecnie pozwolić na dokładanie do wywozu odpadów. Nasza stawka jest podobna jak u sąsiadów, zakłada zbilansowanie wydatków – wylicza samorządowiec.

Jest jednak jeden pozytyw całej tej sytuacji. Pieniądze przeznaczone z budżetu gminy na odpady, mogą być teraz przeznaczone na inne cele. – Z jednej strony mnie to cieszy, bo mogę przeznaczyć te środki np. na oświatę i poprawić sytuację małych szkół i wynagrodzeń pracowniczych, z drugiej strony podwyżki martwią. Odpady muszą być wywożone, śmieci nie mogą trafić do lasów, potoku czy na ulice. Musimy zagwarantować gminie czystość – kończy Tarsa.

Paweł Swarlik ([email protected]), fot. Wójt Gminy Łużna







Dziękujemy za przesłanie błędu