Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
24/01/2018 - 18:30

Czarne chmury nad archiwum w Nowym Sączu. Czy zasoby archiwalne trafią do Krakowa?

Dokąd nowosądecki oddział Archiwum Narodowego w Krakowie będzie się tułał po wynajmowanych pomieszczeniach? Nad placówką gromadzącą wspaniałe Sandecjana i unikatowe archiwalia wisi widmo przeprowadzki. Gdzie? Najprawdopodobniej do kolejnych wynajmowanych pomieszczeń.

Jest pilna potrzeba budowy w Nowym Sączu obiektu dla nowosądeckiego oddziału archiwum.

Obecnie mieści się ono przy ul. Jagiellońskiej 56 a. Od 2003 roku zajmuje kilka pomieszczeń, których gospodarzem jest Prokuratura Okręgowa.

Archiwum na dalsze korzystanie z nich liczyć już nie może, gdyż prokuratura zapowiedziała wypowiedzenie najmu. 

Prokuratura potrzebuje większej przestrzeni. Dlatego też zwróciła się do Archiwum Państwowego w Krakowie o opróżnienie tego budynku i przekazanie go z powrotem do jej dyspozycji.

Archiwiści nie zasypiali gruszek w popiele i szukali pomieszczeń, do którym można byłoby przenieść zasoby archiwalne, jakie są do dyspozycji mieszkańców w Nowym Sączu. Takie obiekty wyszukali, ale jest to, niestety rozwiązanie tymczasowe.

Problem jest bardzo palący, bo sądeckie archiwum potrzebuje nowoczesnej, zapewniającej wszystkie niezbędne warunki do przechowywania dokumentów siedziby. Najlepiej nowego obiektu, który będzie jego własnością i, z którego nie będzie musiało się przeprowadzać.

Jeśli w Nowym Sączu nie znajdzie się stałego lokum dla oddziału archiwum, to istnieje bardzo realna obawa, że wszystkie zasoby archiwalne, z których obecnie na miejscu korzystają  mieszkańcy miasta i regionu zostaną w całości przeniesione do Krakowa, do nowej siedziby archiwum, która właśnie się buduje.

Prezydent miasta Ryszard Nowak i sądeccy radni zintensyfikowali działania, aby zapobiec takiemu czarnemu scenariuszowi.

Na wczorajszej sesji Rady Miasta Nowego Sącza radni podjęli uchwałę będącą apelem do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra kultury i dziedzictwa  narodowego Piotra Glińskiego o finansowe wsparcie budowy nowej siedziby dla nowosądeckiego oddziału Archiwum Narodowego w Krakowie.

- Problem archiwum państwowego jest mi znany od dłuższego czasu – mówi prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak.  - Nie ukrywam, że byłem trochę zbulwersowany, kiedy część zasobów sądeckich trafiało poza Nowy Sącz. Mam nadzieję, że to się zmieni. Bardzo mi zależy, aby archiwum sądeckie, oczywiście państwowe, było w Nowym Sączu. Chodzi tu głównie o Sandecjana. Szukamy możliwości. Ja jestem skłonny przeznaczyć działkę pod ewentualną budowę archiwum, ale może rozwiążemy ten problem, gdy uda nam się pozyskać Miasteczko Multimedialne, znakomite miejsce na to, żeby tam archiwum się znalazło.

Sprawa rozbija się oczywiście o pieniądze. Archiwum Narodowe w Krakowie nie ma na razie środków, by myśleć o takiej inwestycji.

Dlatego też Rada Miasta włączyła się do działań, które, miejmy nadzieję pozwolą rozwiązać ten bardzo pilny problem. Chodzi o wybudowanie, albo znalezienie nowej siedziby dla sądeckich zasobów archiwalnych i pracujących tam specjalistów.

Nowy Sącz niedawno obchodził jubileusz 725-lecia istnienia i ma wiele cennych zasobów archiwalnych. 

- Istnienie placówki archiwum państwowego z zasobem aktowym w Nowym Sączu jest niezbędne zarówno dla różnych instytucji w regionie, jak też dla mieszkańców, prowadzących często poszukiwania w różnych życiowych sprawach – uzasadniają apel sądeccy radni. 

Wskazują, że zniknięcie z mapy Nowego Sącza archiwum uniemożliwi, a przynajmniej znacznie utrudni  powstawanie publikacji dotyczących lokalnej historii oraz wielu przedsięwzięć edukacyjnych.

Do sprawy nowosądeckiego oddziału Archiwum Państwowego w Krakowie wrócimy.

[email protected], Fot. IM.[email protected],







Dziękujemy za przesłanie błędu