Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
05/01/2018 - 13:20

Co z miejskim „Wielkim Bratem” w Nowym Sączu? Konieczny lifting

Mieszkańcy Nowego Sącza i przewodniczący Zarządów osiedli systematycznie monitują władze miasta o rozbudowę systemu miejskiego monitoringu. W tym roku pojawiła się nadzieja, że kolejne części miasta znajdą się w oku „Wielkiego Brata”. W budżecie miasta na 2018 rok wygospodarowano 30 tysięcy złotych na, jak zapisano „modernizację i rozbudowę” miejskiego monitoringu.

W systemie jest 12 kamer. Swoim zasięgiem obejmują ścisłe centrum miasta i teren w promieniu dwóch kilometrów od niego. Kamery zainstalowane są najczęściej na słupach i budynkach znajdujących się w zasobach miasta. Są one usytuowane w takich miejscach, aby można było obserwować jak najszerszą przestrzeń publiczną.

Monitoringiem objęte są m.in: ruiny sądeckiego zamku, Rynek, a także ulice: Jagiellońska, Planty Miejskie, Aleje Wolności, Aleje Batorego, rejon skrzyżowania pod kościołem kolejowym, a także ulice Lwowska i Kraszewskiego.

Miejski monitoring działa w Nowym Sączu już kilkanaście lat. Początkowo w systemie pracowało kilka, na owe czasy, bardzo nowoczesnych, kamer. Dzisiaj te pierwsze „cuda techniki” zostały już dawno wymienione na nowsze modele.

Technika idzie jednak do przodu i siłą rzeczy miejski system musi być unowocześniany.

Zobacz także: Kto może skorzystać z miejskiego monitoringu? Obywatel tylko za pośrednictwem służb [FILM]

Czy za trzydzieści tysięcy złotych uda się rozbudować miejski monitoring? Na tym przede wszystkim, ze względu na bezpieczeństwo zależy sądeczanom? Na razie trudno powiedzieć.

Wiadomo już natomiast, że miasto planuje zmodernizować monitoring.

- Chcemy zastąpić niektóre kamery nowymi o lepszych parametrach – mówi Dariusz Górski, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu. – Musimy podjąć takie kroki, aby usprawnić funkcjonowanie całego systemu i poprawić jakość rejestrowanego obrazu. Następnie w zależności od potrzeb zwiększona zostanie pojemność rejestratora.

Szef Straży Miejskiej nie chce teraz wypowiadać się definitywnie, ile kamer będzie wymienionych. Uzależnione jest to m.in. od kilku czynników.

- Na pewno część urządzeń zostanie zastąpiona nowymi – dodaje Górski. – Być może uda się kupić dodatkowe kamery.

Ile? Jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić. Ważne jest to, że w budżecie miasta znalazły się pieniądze na ten cel – dodaje Górski

Iga Michalec, [email protected], Fot. Krzysztof Stachura.







Dziękujemy za przesłanie błędu