Chełmiec: stawiają gdzie popadnie! Interwencji jest nawet kilkanaście dziennie!

Zdjęcia nadesłane przez naszego Czytelnika z gminy Chełmiec dowodzą, że kierowcy nie znają granic. A gminni strażnicy mają co robić: interweniują tu kilka, kilkanaście razy w ciągu dnia!

Zobacz też: Chełmiec: kogoś chyba Bóg opuścił! Zrobił sobie z potoku wysypisko

O co chodzi? Ten temat wraca regularnie jak bumerang a dotyczy procederu łamania znaku zakazu parkowania pod Urzędem Gminy Chełmiec. W którym miejscu? Zdjęcia od Czytelnika doskonale to obrazują.

- Nadal sytuacja z zakazem parkowania pod gminą powtarza się bez żadnej interwencji, jak to mówią, najciemniej pod latarnią. Dzieci wracające ze szkoły muszą chodzić drogą przeznaczona dla pojazdów gdyż, jak widać na załączonych zajęciach, pierwszeństwo mają w tym miejscu samochody. W miarę możliwości proszę o poruszenie tego tematu. Wystarczy założyć dwie - trzy składane barierki, które umożliwia podjazd tylko służbom – opisuje problem autor zdjęć.

Zobacz też: Uwaga! 8 godzin bez prądu. Bardzo długa lista wyłączeń dla Sądecczyzny

Pełniący obowiązki komendanta chełmieckiej Straży Gminnej starszy inspektor Paweł Noga nie zgadza się z twierdzeniem jakoby proceder pozostawał bez interwencji, bez odzewu. – Codziennie, w okolicy Urzędu Gminy, interweniujemy kilka albo nawet kilkanaście razy.

I jak zaznacza nasz rozmówca, nie chodzi tu tylko o łamanie zakazu parkowania, ale również zastawianie chodnika, tarasowanie pasów dla pieszych i tak dalej. Szkopuł w tym, że by rzeczywiście raz na zawsze wykorzenić wszystkie tutejsze przewinienia, któryś ze strażników musiałby tu stać przez cały dzień. A takiej możliwości fizycznie nie ma.

A co z gminnym monitoringiem? W końcu na Urzędzie Gminy są też kamera. W tym wypadku Noga zaznacza, że nie zawsze monitoring się sprawdza, bo nie każde źle zaparkowane auto, stoi tak, by można było z zapisu kamer ściągnąć rejestrację, zidentyfikować właściciela. Chodzi oczywiście o to, pod jakim kątem niewłaściwie zaparkowane auto stoi w odniesieniu do kamery.

Pytamy zatem o możliwość – sugerowaną przez naszego Czytelnika – zamontowania tu wzdłuż chodnika barierek. Wtedy parkowanie stałoby się całkowicie niemożliwe. Szef straży też uważa to rozwiązanie za najwłaściwsze, by ustawić barierki pod urzędem tak, jak są ustawione wzdłuż przebiegającej przez centrum Chełmca krajówki. W tym wypadku należałoby się zwrócić z odpowiednim wnioskiem do Powiatowego Zarządu Dróg. Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: Czytelnik)

Skomentuj