Chciał w Mystkowie wysadzić dom w powietrze. Policja ujawnia nowe fakty
Te dramatyczne chwile rozegrały się w poniedziałkowy wieczór (18 listopada). Około godziny 19.30 sądeccy policjanci zostali wezwani do Mystkowa, ponieważ w jednym z domów miało dojść do sprzeczki. Po dotarciu pod wskazany adres, funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z osobą zgłaszającą oraz z nietrzeźwym mężczyzną, który zobowiązał się zachować spokój. Tak się jednak nie stało.
Zobacz też Desperat chciał wysadzić dom w powietrze. Strażacy musieli wyważyć drzwi
Około godziny 22 policjanci, a także pogotowie i strażacy znów ruszyli do Mystkowa. Nietrzeźwy mężczyzna groził, że wysadzi dom w powietrze odkręcając butlę z gazem. Strażacy na prośbę policji wyważyli drzwi i funkcjonariusze weszli do środka.
- Po sprawdzeniu pomieszczenia, w którym przebywał nietrzeźwy mężczyzna okazało się, że znajdująca się tam butla z gazem była szczelna, a pokrętła kuchenki gazowej były ustawione w pozycji zamkniętej – informuje Aneta Izworska z sądeckiej policji.
Zobacz też Tragedia w Mystkowie. Najpierw groził, że wysadzi dom. Potem rozegrał się dramat
55-letni mężczyzna podczas rozmowy stał się bardzo agresywny. Pogotowie przetransportowało go do sądeckiego szpitala, a następnie po badaniach przeprowadzonych przez lekarza, został przewieziony do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znęcania się. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
RG [email protected], Fot. Ilustracyjna