Były pomysły rozbudowy lotniska w Łososinie. Czy kiedyś polecimy do europejskich stolic? [WIDEO]
Lotnisko w Łososinie Dolnej
Na Sądecczyźnie jest wiele niezwykle charakterystycznych miejsc. Doskonale znają je wszyscy mieszkańcy. Zalicza się do nich bez wątpienia lotnisko w Łososinie Dolnej. Mijamy je zawsze, kiedy jedziemy drogą krajową nr 75 w stronę Krakowa.
Otwarte zostało w 1960 roku. Działa tutaj Aeroklub Podhalański. Często możemy zobaczyć startujące z niego małe samoloty czy szybowce. W przeszłości odbywały się tu również różnego rodzaju zawodu. Nie brakuje również pikników lotniczych.
Czy lotnisko w Łososinie Dolnej trzeba rozbudować?
O pomysłach rozbudowy lotniska zrobiło się głośno kilka lat temu. - Chcemy wybudować betonowy pas startowy o długości do 800 m i mały port lotniczy. W najbliższych latach nie będzie zapotrzebowania na loty pasażerskie z Łososiny Dolnej. Być może nastąpi to za 20 – 30 lat. U nas będą lądować tylko małe samoloty, np. goście udający się na Forum Ekonomiczne do Krynicy-Zdroju – mówił w 2012 roku ówczesny wójt Łososiny Dolnej Stanisław Golonka. Więcej pisaliśmy TUTAJ.
Oprócz lotniska w Łososinie Dolnej, mówiło się również o powstaniu małego portu w Starym Sączu. Ostatecznie żaden z tych planów nie doszedł jednak do skutku. Sądecczyzna nie doczekała się lotniska z prawdziwego zdarzenia.
Czy nasz region potrzebuje większego portu lotniczego? Czy lotnisko w Łososinie należy rozbudować? Czy powinniśmy mieć możliwość bezpośredniego lotu pasażerskiego do Rzymu, Madrytu czy Londynu? Zagłosujcie w naszej sondzie.
Nagranie z lotniska w Łososinie znajdziecie w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Rafał Gajewski, fot.: Rafał Gajewski)