Było gruzowisko. Zobacz, jak jest teraz w oddziale chorób wewnętrznych sądeckiego szpitala [ZDJĘCIA]

Przez ostatnie trzy miesiące, kiedy na oddziale wewnętrznym trwały prace remontowe, pacjenci leczeni byli na innych oddziałach.

To jeden z kilku remontów, które zaplanował jeszcze zmarły w ubiegłym miesiącu dyrektor Artur Puszko. Wykonane prace są częścią większego projektu pn. "Rozwój szpitala specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu poprzez poprawę standardu i jakości usług medycznych". Projekt został złożony w kwietniu ub. r. do dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014 – 2020.

Wykonawcą tego zadania była firma Tadeusza Pióro z Maciejowej.

Przed remontem oddział chorób wewnętrznych dysponował trzydziestoma łóżkami. Teraz ma ich 24. Ich liczba zmniejszyła się, ponieważ w każdej sali wygospodarowano miejsce, by powstała łazienka. Oddział musiał być przystosowany do obowiązujących standardów.

Zobacz także: Tu na razie jest gruzowisko, ale będzie wymuskany oddział wewnętrzny szpitala w Nowym Sączu [ZDJĘCIA, FILM]

Warunki, w jakich leczeni będą pacjenci oddziału wewnętrznego są komfortowe. Sale są jedno, dwu, albo trzyosobowe. Jest też sala intensywnego nadzoru ze znajdującą się przy niej dyżurką pielęgniarek.

- Oddział chorób wewnętrznych został wyposażony w nowoczesne łóżka, szafki, wózki oraz meble – mówi Agnieszka Zelek-Rachtan, rzecznik prasowy sądeckiego szpitala. - Posiada także nowy sprzęt m.in. USG, EKG, Holter ciśnieniowy, nebulizatory, pompy infuzyjne, spirometr, stymulator zewnętrzny serca, zestaw kardiomonitorów. Koszt robót budowlanych wyniósł około 800 tys. zł, a wyposażenie pochłonęło około 400 tys. złotych.

Na oddział wewnętrzny trafiają pacjenci z różnymi zdiagnozowanymi schorzeniami. Większość to osoby w starszym wieku. Z powodu wielu schorzeń, na które cierpią wymagają one szerokiej diagnostyki oraz kompleksowego i długotrwałego leczenia.