Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
10/11/2022 - 15:00

Będziemy mieli na Sądecczyźnie nowego błogosławionego? Właśnie rusza proces beatyfikacyjny

Rusza proces beatyfikacyjny jezuity ojca Józefa Andrasza, który był spowiednikiem i kierownikiem duchowym świętej siostry Faustyny. Kapłan pochodził z Sądecczyzny. Odegrał przełomową rolę w kulcie Bożego Miłosierdzia.

Ojciec Józef Andrasz urodził się 16 października 1891 r. w Wielopolu. Pochodził z rodziny wielodzietnej. Miał dziewięcioro rodzeństwa. Został ochrzczony w kościele parafialnym Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wielogłowach. Potem zamieszkał razem ze swoją rodziną w Nowym Sączu. To tutaj uczęszczał do szkoły i spędził swoje młodzieńcze lata.

Zobacz też Święty z Nowego Sącza? Rośnie kult ojca Andrasza, spowiednika św. Faustyny

Gdy miał 15 lat, wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. 19 marca 1919 r. w Krakowie przyjął święcenia kapłańskie. Swoją pierwszą mszę prymicyjną sprawował w kościele Ducha Świętego w Nowym Sączu.

Po święceniach ojciec Andrasz pracował jako pisarz w Wydawnictwie Księży Jezuitów w Krakowie. Był bardzo zaangażowany w szerzenie kultu Serca Jezusowego. Potem został krajowym sekretarzem Apostolstwa Modlitwy oraz Dzieła Poświęcenia Rodzin. Tę funkcję pełnił aż do 1953 r. Dzięki jego staraniom zostało wydane nowe opracowanie Nowego Testamentu w przekładzie ks. Jakuba Wujka.

Ojciec Andrasz był także cenionym rekolekcjonistą, kierownikiem duchowym i spowiednikiem. Spowiadał świętą siostrę Faustynę, ale także błogosławioną Anielę Salawę i błogosławioną Klemensę Staszewską.

Zobacz też Odsłonięcie tablicy poświęconej o. Józefowi Andraszowi SJ na Górze Krzyżowej w Krynicy-Zdroju

Ojciec Józef Andrasz przez ponad dwa i pół roku służył siostrze Faustynie jako kierownik duchowy i spowiednik. To pod jego kierunkiem powstał obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Adolfa Hyłę, który widnieje dzisiaj w głównym ołtarzu w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie – Łagiewnikach. To ojciec Andrasz zapoczątkował uroczyste nabożeństwo ku czci Miłosierdzia Bożego i obchodzenie tego święta w pierwszą niedzielę po niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.

- Ojciec Andrasz był kapłanem, który bardzo pomógł siostrze Faustynie. W kwietniu 1933 roku siostra Faustyna skorzystała z jego posługi w czasie rekolekcji przed ślubami wieczystymi. To był ich taki pierwszy kontakt. Gdy siostra Faustyna otworzyła swoje serce przed nim, miała przekonanie, że to jest Boży kapłan, który ją rozumie. Ojciec Andrasz przez swoją wiedzę, ale także przez duchowe poznanie, potwierdził jej, że to co się dzieje w jej duszy, jest od Boga. Potwierdził, że Chrystus ma misję dotyczącą Miłosierdzia Bożego, którą chce wykonać przez posłannictwo siostry Faustyny - wyjaśnia w rozmowie z naszą redakcją wicepostulator procesu beatyfikacyjnego ojca Andrasza, jezuita o. Mariusz Balcerak

Święta Siostra Faustyna aż pięćdziesiąt dziewięć razy wspomina ojca Andrasza w swoim „Dzienniczku”. W drugiej dekadzie XXI wieku, na Sądecczyźnie zrodził się kult ojca Józefa Andrasza. Powstała modlitwa o świętość kapłanów i chwałę Bożego Miłosierdzia. W 2015 r. na Wzgórzu Św. Krzyża w Mystkowie został odsłonięty pomnik, który jest poświęcony ojcu Andraszowi. W tym samym roku powstała litania do ojca Andrasza, a także modlitwa o wyproszenie łask i o jego beatyfikację.

- Dużą inspiracją do tego żeby ojciec Andrasz był w ogóle rozpatrywany jako kandydat do procesu beatyfikacyjnego, była lokalna społeczność w Nowym Sączu, a szczególnie państwo Bogdańscy, dla których postać tego kapłana była wspaniałą inspiracją duchową i modlitewną. Zauważyli jego przymioty jako osoby konsekrowanej i kapłana. A więc ten kult wyszedł z Sądecczyzny, od mieszkańców rodzinnych stron ojca Andrasza - powiedział nam o. Mariusz Balcerak.

Zobacz też Stanisława Bogdańska. „Ojciec Józef Andrasz SJ. Spowiednik świętych”

Jak długo potrwa proces beatyfikacyjny ojca Józefa Andrasza?

- Na razie jesteśmy w fazie przedprocesowej, w której badamy kandydata, opinie o nim, zapiski, kazania, całe jego zaangażowanie duszpasterskie. To jest taki okres, który ma pokazać, że ten człowiek, jego życie, działalność ma dobry i duży wpływ na Kościół, na zgromadzenia zakonne, na szerzenie kultu Miłosierdzia Bożego. Myślę, że etap przedprocesowy może trwać około dwa, trzy lata. Chciałbym również dodać, że w celu promowania kultu ojca Andrasza, planujemy zrobić audiobook książki pani Stanisławy Bogdańskiej pt. „Ojciec Andrasz spowiednik świętych”. Dodatkowo, wkrótce powstanie profil na FB, poprzez który, mamy nadzieję, trafić zarówno do młodych, jak i starszych, którzy w ten sposób jeszcze lepiej poznają osobę ojca Andrasza - tłumaczy ojciec Mariusz Balcerak. 

[email protected] Fot. O. Mariusz Balcerak, jezuici







Dziękujemy za przesłanie błędu