Autobusy MPK mocno dla Starego Sącza zdrożały. Co teraz?

Jak pisaliśmy w publikacji Czy Podegrodzie przedłuży współpracę z MPK? Przewoźnik dyktuje nowe ceny Podegrodzie, które ma z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji analogiczne do Starego Sącza porozumienie, w tym roku za to, że mieszkańcy mogą korzystać z autobusów tego przewoźnika ze swojego budżetu wykłada w tym roku 450 000 zł, a w 2023 dołoży aż 780 000 zł. Powód? Oczywisty: podwyżki cen paliwa, inflacja, wzrost kosztów zatrudnienia.

Nie inaczej będzie w Starym Sączu. Dla tej gminy też szykuje się spora podwyżka. Burmistrz Jacek Lelek wyjaśnia, że na spotkaniu z szefostwem spółki MPK i prezydentem Nowego Sącza, ustalono, że przyszłym roku, w przeciwieństwie do tego i ubiegłych lat, wszystkie gminy, które mają umowy z przewoźnikiem, będą dopłacać tę samą kwotę, określony, ujednolicony procent od ceny wozokilometra.

Zobacz też: Przerwy w dostawie prądu. Zobacz harmonogram dla Sądecczyzny

- A że Stary Sącz korzysta z największej ilości połączeń MPK, to oczywiście odczujemy to w naszym budżecie dość mocno. W tym roku dopłaciliśmy do połączeń 1 400 000 złotych a w przyszłym będziemy musieli zapłacić już 1 800 000 złotych – informuje Lelek podkreślając, że choć dla samorządu to naprawdę spory wydatek, to mieszkańcy nie muszą się w żadnym wypadku obawiać, że przełoży się to na jakieś ograniczenia w zakresie kursów MPK. Żadnych cięć ani rewolucji w rozkładach jazdy nie będzie.

Burmistrz podkreśla, że w tym wypadku samorząd kieruje się przede wszystkim potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców. – MPK gwarantuje bezpieczeństwo, komfort i nie zapominajmy też, co dla wielu mieszkańców jest równie ważne, o tym, że to rozwiązanie ma też swój wymiar ekologiczny – podsumowuje nasz rozmówca. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)