Armia wzywa. W Nowym Sączu będą sprawdzać kto nadaje się do wojska
Czytaj też Pewna praca i dobra płaca. Tak się teraz zarabia w wojsku po podwyżkach
Czy tym razem młodym ludziom na to wezwanie mróz przebiegnie po plecach? Wojna na Ukrainie sprawia, że rutynowe stawienie się przed wojskową komisją kwalifikacyjną zyskuje inny wymiar. Ci, którzy pozytywnie przejdą weryfikację, muszą być gotowi na najgorsze. W razie wybuchu konfliktu zbrojnego zostaną powołani do armii.
Czytaj też Pobór do wojska w razie wojny. Kogo nasza armia bierze w kamasze
W tym roku na wezwanie wojskowej komendy uzupełnień muszą się stawić mężczyźni urodzeni w 2003 roku, także ci, którzy przyszli na świat w latach 1998-2002, jednak nie mieli określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej oraz ci urodzeni w latach 2001-2002, uznani za czasowo niezdolnych do czynnej służby wojskowej ze względu na stan zdrowia czyli z kategorią B.
Ten obowiązek dotyczy też przedstawicielek płci pięknej To kobiety urodzone w latach 1998-2003, które mają kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej. Musiały się też stawić panie, które w roku szkolnym lub akademickim 2021/2022 kończą naukę w szkołach medycznych i weterynaryjnych, także te, które studiują psychologię.
Czytaj też Szturm ochotników na batalion terytorialsów w Limanowej. Gdzie budują koszary?
Wojskową weryfikację przejdą też młodzi ludzie w wieku od 18 do 24 lat, którzy zgłoszą się na ochotnika do tego, żeby stanąć przed komisja lekarską.
- Kwalifikacja wojskowa potrwa od 4 kwietnia do 10 czerwca. Będzie się odbywać w budynku Spółdzielni Ogrodniczej „Ziemi Sądeckiej” przy ulicy Jagiellońskiej 18, wejście od Jagiellońskiej, ewentualnie przez bramę wjazdową od ulicy Kościuszki - informuje Maria Olszowska ze starostwa powiatowego.
Wezwani do kwalifikacji wojskowej muszą mieć przy sobie dowód osobisty lub inny dokument pozwalający na ustalenie tożsamości, na przykład paszport, dokumentację medyczną, w tym wyniki badań specjalistycznych, przeprowadzonych w okresie dwunastu miesięcy przed dniem stawienia się przed komisją oraz aktualną fotografię o wymiarach trzy na cztery centymetry, bez nakrycia głowy. Potrzebny jest też dokument potwierdzający poziom wykształcenia i kwalifikacji zawodowych lub zaświadczenie o kontynuacji nauki.
Czytaj też Wojsko wzywa sądeckich rezerwistów. Kogo powołuje armia? [ZDJĘCIA]
Jakie sankcje karne czekają tych, którzy nie stawili się przed oblicze wojskowej komisji lekarskiej? Grozi za to grzywna przymuszenia, albo przymusowe doprowadzenie przez policję do kwalifikacji wojskowej w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. ([email protected]) fot. MON