Akcja Znicz: Więcej policjantów na sądeckich drogach

Trwająca siedem dni (od 27 października do 2 listopada) policyjna akcja „Znicz” to czas wytężonej pracy dla policjantów. Na drogach i w okolicach cmentarzy pojawi się więcej niż zwykle patroli policyjnych. Wszystko po to, aby pomóc sądeczanom i osobom przyjezdnym bezpiecznie dotrzeć do miejsc pochówku bliskich.

- Funkcjonariusze, jak zwykle w tym czasie, będą sprawdzać czy kierowcy są trzeźwi i poruszają się z bezpieczną prędkością. Dla bezpieczeństwa wszystkich podróżujących sprawdzą czy dzieci są przewożone w odpowiednich fotelikach, a kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa, jak również czy pojazdy nie są przeładowane i jaki jest ich stan techniczny – przestrzega Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Policjanci pojawią się nie tylko na drogach, ale także w okolicy cmentarzy, gdzie będą informować o utrudnieniach drogowych i możliwości dojazdu do parkingu. Przy pięciu cmentarzach w Nowym Sączu, a dokładnie przy ulicy Lwowskiej (cmentarz dzielnicy Gołąbkowice), Rejtana i Husarskiej (cmentarz komunalny), Nawojowskiej (cmentarz dzielnicy Zawada i Biegonice) oraz przy ulicy św. Heleny zostanie wprowadzona zmiana organizacji ruchu. W tych miejscach prędkość pojazdów będzie ograniczona do 30 km/h. Wprowadzone zostaną także zakazy zatrzymywania się, a kierowcy będą mogli zaparkować tylko w wyznaczonych do tego miejscach.

Zobacz także: Sądeczanie mogą czuć się bezpiecznie na przejściach dla pieszych. Akcja sądeckiej policji

Sądeccy policjanci apelują, aby każdy kierowca przed wyjazdem przygotował samochód do podróży, sprawdził sprawność hamulców, działanie świateł, jak również ważność polisy ubezpieczeniowej i termin badań technicznych. W samochodzie powinna się znajdować apteczka, gaśnica, trójkąt ostrzegawczy i zapasowe koło. Podczas długiej podróży bardzo ważną rolę odgrywają nawet drobne elementy wyposażenia samochodu. Tak prozaiczna sprawa jak np. zapasowe żarówki, mogą zdecydowanie wpłynąć na bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

- O swoje bezpieczeństwo powinni zadbać również piesi. Każdy dorosły po zmroku poza obszarem zabudowanym musi mieć na sobie element odblaskowy, który będzie widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Należy pamiętać, że za niestosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych i policjanci będą nakładać mandaty za brak elementu odblaskowego, jednak istotne jest tu przede wszystkim to, że taki drobny element ubioru może ustrzec przed tragedią na drodze - dodaje rzeczniczka.

Po zmroku, kierowca jadący z włączonymi światłami może dostrzec pieszego z odległości około 25-30 metrów od maski samochodu. Jeśli jednak jedzie z prędkością przekraczającą 80-90 km/h, to najczęściej nie ma żadnych szans na uniknięcie potrącenia, ponieważ sam porusza się z szybkością około 25 metrów na sekundę. Gdy natomiast pieszy jest wyposażony w jakikolwiek element odblaskowy, który odbije światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130-150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej! Wniosek nasuwa się sam: taki drobny element ubioru jakim jest odblask, może uratować życie!

Zobacz także: Sądecka policja otworzyła swoje drzwi. Komendę odwiedzili niecodzienni goście

Policjanci przestrzegają także przed złodziejami, których ofiarą może paść każdy z nas zarówno modląc się przy grobach, jak też w środkach komunikacji miejskiej czy podczas zakupów.

- Złodzieja często bardzo trudno rozpoznać. Może być miły, kulturalny, uczynny, zaproponować pomoc, a w tym czasie pozbawić portfela. Ważne zatem by w miarę możliwości unikać tłoku i z ograniczonym zaufaniem podchodzić do nowo poznanych osób, szczególnie gdy wykazują zbyt duże zainteresowanie naszymi sprawami czy nachalną chęć pomocy.

RG [email protected] Fot. KM Policji w Nowym Sączu