11 radnych przyznało podwyżkę burmistrzowi Chorużykowi. Zasłużył?

O kwestii podwyżek wynikających ze wspomnianych wyżej przepisów pisaliśmy już wielokrotnie. W Piwnicznej-Zdroju jednak sprawa ta nabrała szczególnego wymiaru o czym pisaliśmy już w publikacji Sesja tylko dla pensji burmistrza Piwnicznej-Zdroju. A ustawowy zegar tyka

Stanęło na tym, że radni mieli do wyboru: albo dostosować się do zapisów ustawy, albo zaczekać na rozstrzygnięcie wojewody. Ostatecznie, na zwołanej właśnie tylko w tym celu sesji, ugięli się i 11 głosami za i 3 przeciw ustalili wynagrodzenie Dariusza Chorużyka – zgodnie z przygotowanym pod jego dyktando projektem uchwały – na poziomie najniższej dopuszczalnej prawem stawki. Podkreślmy, że Chrożyk – obok wójta Rytra Jana Kotarby – był jedynym włodarzem samorządu na terenie Sądecczyzny, który wnioskował o takie właśnie rozwiązanie. Pensje pozostałych ustalane były w oparciu o znacznie wyższe stawki wynagrodzenia zasadniczego.

Pikanterii dodaje całej sprawie fakt, że radni opozycji podczas dyskusji na temat wynagrodzenia burmistrza wprost określali go mianem „nieroba”. Co na to sam Chorużyk? Burmistrz poproszony o komentarz przysłał nam oświadczenie, które przytaczamy w całości również jako komentarz podsumowujący dotychczasowe jego działania na tym stanowisku.

Zobacz też: Remont 20 dróg! Budżetowa niespodzianka na 2022 rok w Piwniczej-Zdroju

Jako burmistrz Piwnicznej-Zdroju zaczynałem kadencję z ogromnym zadłużeniem budżetu gminnego. Nie miałem takiego szczęścia, jak poprzednicy z kadencji 2014-2018, którzy w dniu obejmowania swoich stanowisk dysponowali już na samym starcie dodatkową kwotą w wysokości: 7 025 138,93 zł Na tą kwotę składały się:
- wolne środki na koncie bankowym w wysokości: + 2 395 219,30 zł
- środki z refundacji z Hali Sportowej (lata 2015- 2016) + 2 526 357,63 zł
- zwrot VAT (2017r.) + 903 562 zł
- środki z przesunięcia spłaty kredytów w latach 2015-2018 + 1 200 000 zł

Burmistrzowie  pozostawili na koniec kadencji w 2018 roku zadłużenie na kwotę 29 852 830,97 zł. Złożyły się na nią:
- kredyty i pożyczki –24 826 357 zł
- zaciągnięte zobowiązania - w tym nie zapłacone faktury – 5 026 473 zł.
Swoją kadencję rozpocząłem 22 listopada 2018 r. dostając w schedzie po poprzednikach zadłużenie wysokości: 29 852 830,97 zł a swoją pracę zacząłem od spłaty należności zaciągniętych w latach poprzednich - 5 173 672 zł.
Na tę kwotę składały się:
- zaległe należności z r. 2018 (niezapłacone faktury) w wysokości: 705 436 zł
- faktury za budowę oczyszczalni ścieków i kanalizację w wysokości: 3 056 993 zł
- spłaty kredytu w wysokości: 1 411 242 zł.

Z kolei w okresie od grudnia 2018 do grudnia 2021 roku spłaciliśmy kredyty w wysokości 7 662 117 zł  i zaciągnęliśmy je głównie na realizację zadania inwestycyjnego pn. „Zagospodarowanie terenu Nakła wraz z budową kładki pieszo-rowerowej przez rzekę Poprad” – 4 170 400 zł oraz budowę sieci kanalizacji sanitarnej  w Wierchomli Wielkiej i Małej etap III, IV, V w wysokości - 1 000 000 zł. Łącznie 5 170 400 zł. Bilans spłat kredytów wychodzi zatem na plus: 2 491 717 zł

Dalsza część oświadczenia na kolejnej stronie.