O tym jak wyglądają wyliczenia kosztów referendum w ślad za informacjami, które Komitet Referendalnej z Piwnicznej-Zdroju uzyskał bezpośrednio z sądeckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego pisaliśmy w publikacji Krociowy koszt referendum to mit? Diety piwniczańskich komisji trafią do muzeum

Dziś z kolei zapadł wyrok – doniesienie w 24-godzinnym trybie wyborczym był pełnomocnik Komitetu Referendalnego w Piwnicznej-Zdroju, na mocy którego burmistrz Dariusz Chorużyk ma na swoim profilu na Facebooku sprostować dane na ten temat. Podstawą do powództwa były wpisy, w których sugerował m.in., że koszt referendum, który gmina będzie musiała ponieść z własnego budżetu wystarczyłby np. na wyremontowanie jakiegoś odcinka drogi gminnej. W ślad za tym w gminie pojawiły się pogłoski, że referendum może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy.

Zobacz też: Rok samorządu: czy burmistrz Piwnicznej-Zdroju zasłużył na referendum?

Wyrok jest nieprawomocny a burmistrz może się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Jak to wygląda w szczegółach? Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Piotrem Ściegiennym pełnomocnikiem Komitetu Referendalnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES e.stachura@sadeczanin.info Film: Krzysztof Stachura