Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
02/11/2023 - 14:10

“Zawodniczki rzuciły się na siebie”. Straszna bójka na meczu kobiet, skończyło się w szpitalu

Bójki na boiskach piłkarskich niestety się zdarzają. Najlepsze potwierdzenie mieliśmy kilka dni temu. Tym razem wszystko działo się podczas meczu kobiet, w którym Dunajec mierzył się z Radziszowianką. Jedna z zawodniczek wylądowała w szpitalu. O szczegółach i dalszych krokach kluby poinformowały na swoich stronach na Facebooku.

Bójka zawodniczek na meczu Dunajca z Radziszowianką

Mecze piłkarskie zawsze wywołują ogromne emocje. Niezależnie od poziomu rozgrywkowego drużyny zaciekle walczą o zwycięstwo. Zdarza się niestety również, że rywalizacja wykracza poza powszechnie przyjęte normy. 

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w ostatnią niedzielę. W meczu IV ligi kobiet mierzył się lider - Radziszowianka z ostatnim zespołem w tabeli - Dunajcem Nowy Sącz. Spotkanie rozgrywane było na obiekcie Sokoła Stary Sącz i zakończyło się wygraną zespołu z Radziszowa 5:0. Nie z tego powodu zrobiło się o nim jednak głośno.

Obydwa zespoły napisały na swoich stronach na Facebooku komunikaty. Dunajec załączył również sprawozdanie sędziego. Czytamy w nim, że jedna z zawodniczek została uderzona w brzuch, miała problemy z oddychaniem i została zabrana karetką do szpitala. Radziszowianka przekazuje w swoim komunikacie, że to właśnie jej piłkarka została poszkodowana (wspomina też, że posiada dokumenty ze szpitala z opisem że została uszkodzona część grzbietowa pleców i miednica). Wszystko miało się dziać podczas szarpaniny, do której doszło po skutecznie wykonanym rzucie karnym pod koniec spotkania.

Klub z powiatu krakowskiego przekazuje, że ucierpiała również druga z jego zawodniczek. Miała zostać uderzona w głowę i na chwilę straciła przytomność. Radziszowianka stoi na stanowisku, że sędzia nie widział dokładnie całej sytuacji, bo to jej pokazał czerwoną kartkę. Na koniec zaznacza, że będzie wyjaśniać wszystko poprzez wydział dyscypliny.

- Nie może dochodzić podczas meczów do takich wydarzeń, które zagrażają życiu zawodniczek - pisze na facebooku klub z Radziszowa. Łącznie wykluczona z dalszego udziału w spotkaniu została jedna zawodniczka gospodarzy i jedna gości.

Jak do sprawy odniósł się Dunajec? O tym przeczytasz na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu