Z „Sądeczaninem” rowerem wokół „Piekła”. Gdzie to jest?Iga Michalec19.08.2019, 9:05Ci, co przejechali na rowerze setki kilometrów, na pewno byli dumni z siebie, gdy zdobyli bardzo trudny podjazd, pokonali bardzo trudną, wręcz piekielną trasę. Był gigantyczny wysiłek, było mnóstwo potu, ale ostatecznie jest ogromna satysfakcja, że udało się zdobyć coś, co było, do tej pory nieosiągalne.„Sądeczanin” zabiera rowerzystów na wycieczkę do…Piekła, albo jak kto woli wokół Piekła. Wyruszamy z Markiem Ryglewiczem, pasjonatem turystyki rowerowej, sądeckim nauczycielem i autorem wielu przewodnikówNo to kierunek - piekło, albo „wokół Piekła”