Robert Ruchała wygrał swoją trzecią walkę w MMA i pnie się w górę w rankingu
Pojedynek Roberta Ruchały z Pawłem Szumlasem był ostatnim starciem na Gali Wieczór Walk 6 organizowanej w Krakowie. Wydarzenie odbywało się bez udziału publiczności, aczkolwiek 150 osób mogło ją obejrzeć na żywo. Był to pierwszy pojedynek, który udało się wygrać pochodzącemu z Nowego Sącza zawodnikowi klubu Grappling Kraków przed czasem. Wcześniejsze dwa zwycięstwa odniósł na skutek decyzji sędziów.
Zobacz także: Jak Robert Ruchała idzie po zwycięstwo w mieszanych sztukach walki [WIDEO]
Jak zawodnik ocenia przebieg walki?
Byłem ogromnie zdeterminowany, żeby zwyciężyć. Wyszedłem pewny siebie, mając świadomość, że ciężko pracowałem podczas okresu przygotowawczego. W ringu czułem się bardzo dobrze, kontrolowałem to, co się dzieje i dominowałem w dwóch rundach - twierdzi
Jak przyznaje sądeczanin, starcie udało się zakończyć wcześniej na skutek błędu, który popełnił jego przeciwnik.
W pewnym momencie odsłonił szyję, a ja wówczas przydusiłem go techniką brazylijskiego Ju-jitsu (duszenie zza pleców) i zakończyłem zmagania – cieszy się.
Zobacz także: O boksie i pierwszych walkach na zawodowym ringu rozmawiamy z Kacprem Salaburą
Po wygranej z Szumlasem, Ruchała znalazł się na 12.miejscu w rankingu MMA zawodników piórkowych (66 kg) jednak jak sam przyznaje nie zamierza się na tym zatrzymywać.
Moim celem jest być numerem jeden – mówi.
MP