Na nartach w stylu retro? Te zawody to wielka reanimacja Suchej Doliny

Kilkadziesiąt lat temu Sucha Dolina w Piwnicznej-Zdroju byłą jednym z najważniejszych miejsc na narciarskiej mapie Polski. Miejsce to znali wszyscy amatorzy sportów zimowych, którzy do dziś wspominają je z ogromnym sentymentem. Jednak czasy świetności dawno minęły i nikt już chyba nie wierzy, że powstaną tu wyciągi, które sprostają konkurencji tych z Krynicy-Zdroju czy Tylicza. Jednak nie wszystko stracone a to za sprawą organizowanych tu zawodów narciarskich w stylu retro.

Zobacz też: Z takim „kopciuchem” Łomnica nigdy nie będzie prawdziwym zdrojem!

To ukłon w stronę tych, którzy potrafią popatrzeć z przymrużeniem na obowiązujący na stokach look, gdzie narciarze prześcigają się markowych strojów i równie markowego – i co tu kryć – nietaniego sprzętu. Bo w imprezie organizowanej przez Szkółkę Narciarską Słoneczna Dolina chodzi przede wszystkim o świetną i – co najważniejsze – wspólną zabawę na śniegu. Dlatego rywalizowali tu narciarze w najróżniejszym wieku, którzy musieli się wykazać nie tylko umiejętnościami sportowymi, ale przede wszystkim poczuciem humoru, którego odzwierciedleniem były ich stroje: przaśnie wełniane swetry i skarpety, oldskulowe kaszkiety i marynarki, kapoty i kożuchy czy kombinezony z ortalionu, który był chyba najpopularniejszym tworzywem do szycia sportowych ubrań w czasach PRL. Zobaczcie zresztą relację zdjęciową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES [email protected] Fot.: Facebook – UMiG w Piwnicznej-Zdroju, Szkołą Narciarska Słoneczna Dolina