Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
05/07/2019 - 07:35

Sądeczanka z Trzetrzewiny pozytywnie zakręcona na punkcie róż

Anna Pasiut mieszka w przepięknie położonej Trzetrzewinie (gmina Chełmiec), jest mamą trzech chłopców (12-latka i 7-letnich bliźniaków), a jej niezwykłą pasją są rośliny, barwne kompozycje kwiatowe oraz ogrody. Wyhodowała własną odmianę róży.

Ania, od kiedy interesują cię rośliny ogrodowe?
- Moja pasja zaczęła się dość dawno. Zawsze interesowały mnie kwiaty i drzewka, możliwość formowanie ich w rozmaite, kolorowe kompozycje. Od kiedy założyłam rodzinę, mam dom, hobby rozwinęłam we własnym ogrodzie, który powstawał od roślinki do roślinki…

Sama pielęgnuję rośliny. Każda wymaga nawożenia, przycinania po to, aby ogród się nie zestarzał.

Jak powstają twoje kompozycje kwiatowe?
- Najpierw oglądam ogród, potem długo myślę o nim. Na drugi dzień wiem już, jak ma być zagospodarowany. Rysuję wizualizacje, co z czym skomponować, jakie rośliny posadzić. Większość pochodzi z moich sadzonek, z nasion i gałązek, resztę dokupuję w sklepach ogrodniczych.

Utrzymanie ogrodu, przywrócenie mu blasku na wiosnę zwłaszcza w górskim klimacie wymaga ciężkiej pracy…
- Aby ogród uporządkować po zimie, potrzebuję trzech dni pracy, od rana do wieczora. Tak, żeby się utrzymał przez kolejne miesiące. Biorę maszyny, przycinam, plewię, koszę trawę. Na koniec rośliny dostają odżywki, aby dobrze rosły.

Jaką roślinę obok której posadzić, aby dobrze rosła. Troska o ogród wymaga wiedzy. Skąd ją czerpiesz?
- Ważne jest podłoże, na którym rosną rośliny. Jedne potrzebują gleby kwaśniejszej, inne normalnej, zwykłej, słodkiej.  Późną jesienią zabezpieczam rośliny. Niektóre na zimę wymagają okręcania, przykrywania, pozostałe przycinam. Jestem samoukiem, gdy urodziłam dzieci dokształcałam się przez Internet i z książek. Reszta to pasja i zamiłowanie.

Które rośliny zakwitają w twoim trzetrzewińskim ogrodzie najwcześniej?
- Pierwsze zakwitają żagwiny ogrodowe. Potem wszystkie bylinowe, aż do jesieni. Ostatnie to hortensje. Bardzo długo kwitną róże. Mam jedną, która jest aż do mrozów. Odmiany różyczek mam standardowe: ogrodowe i pnące. Wyhodowałam nawet własną, z jednej małej gałązeczki. W tym roku, najpierw długo leżał śnieg, potem było bardzo dużo deszczu, a teraz jest susza. Ale myślę, że roślinki, jak zawsze, dadzą radę.

Jakie rośliny są modne w tym sezonie w ogrodach?
- Na topie jest hibiskus z gigantycznym kwiatem, którego jeszcze u siebie nie mam. Jego wysokość dochodzi nawet do dwóch metrów, a kwiat ma wielkość ludzkiej głowy. Jak coś zobaczę, to koniecznie chcę to mieć. Taki kwiat chciałabym mieć u siebie.

Dziękuję za rozmowę. Małgorzata Kareńska fot. aut.







Dziękujemy za przesłanie błędu